Francuskie władze nie ukrywają, że przygotowywana dyrektywa dotycząca usług cyfrowych (DSA) nie powinna ograniczać się wyłącznie do nielegalnych materiałów, ale winna również obejmować dezinformację i inne szkodliwe treści. Platformy internetowe zwracają uwagę, że będą zmuszone do cenzury.
„Władze francuskie uważają, że ograniczenie zakresu DSA jedynie do nielegalnych treści byłoby błędem: nie zapewniłoby to skutecznej walki z nielegalnymi treściami ani nie zagwarantowałoby wolności słowa” – podkreślają władze.
„Wręcz przeciwnie, zakres regulacji powinien obejmować całą funkcję moderacji obsługiwaną przez platformy internetowe, a tym samym obejmować nie tylko treści nielegalne, ale także wszelkie treści zabronione przez platformę, takie jak treści, które są legalne, ale szkodliwe i dezinformacyjne” - dodano.
#bekazlewactwa #lewackalogika #francja #internety #cenzura
„Władze francuskie uważają, że ograniczenie zakresu DSA jedynie do nielegalnych treści byłoby błędem: nie zapewniłoby to skutecznej walki z nielegalnymi treściami ani nie zagwarantowałoby wolności słowa” – podkreślają władze.
„Wręcz przeciwnie, zakres regulacji powinien obejmować całą funkcję moderacji obsługiwaną przez platformy internetowe, a tym samym obejmować nie tylko treści nielegalne, ale także wszelkie treści zabronione przez platformę, takie jak treści, które są legalne, ale szkodliwe i dezinformacyjne” - dodano.
#bekazlewactwa #lewackalogika #francja #internety #cenzura
Brak komentarzy. Napisz pierwszy