Poza tym moga stac sie rozne rzeczy np. Biden moze sie zrzec prezydentury lub umrzec.

@fotiks, nie po to dokonywali masowych oszustw, by się teraz zrzekł. Umrzeć - jak najbardziej XD. Osobiście natomiast jestem pewien, że albo kolegium elektorów zagłosuje na Trumpa, jako prawowicie wybranego prezydenta, lub, bardzo mało prawdopodobny przypadek niezablokowania tej farsy przez elektorów - sprawa dojdzie do sądu najwyższego gdzie te "wybory" zostaną zmiażdżone, i to nawet nie dlatego że republikanie mają tam większość, ale dlatego że "najstarsza demokracja świata" nie pozwoli sobie na zamienienie się w białoruś.