@RYLU, Stary cieszę się z tobą. Największy cud w życiu w drodze ale ile przy tym roboty- i nie mam tu na myśli zmiany pieluszek i zarwanych nocek na początku, i użerania się. Ale warto. Trzymam kciuki
@Andzej, 4 chcemy sami zrobić, piąte chcemy adoptować spokojnie, ona bardzo chce, ja tez, zrobimy wszystko, żeby im nic nie brakło. Nie widzę przeciwwskazań
@RYLU, to jak odłożysz na mieszkanie to będzie Ci brakowało na rodzinę. Będziesz chciał utrzymać standard życia i będziesz zapierdalać a żona będzie narzekać ze została sama z dziećmi i.. i….pewnego dnia się obudzisz i stwierdzisz po co to wszystko robisz bo dzieci cię nie znają żona jest obcą osobą a ty jesteś robotem... Tata zawsze w pracy("inne dzieci w przedszkolu mówią że ich tata jest w sobotę i niedzielę w domu"cytat mojej córki) i najgorsze jak przytulają się rano do mojej nogi i im kłamię że wrócę dzisiaj wcześniej i pobawimy się w chowanego... Kurwa chyba mam ciężki okres w życiu...
@Andzej, usiądź na spokojnie i pomysł co chciałbyś i co możesz zmienić, ja nie mówię o pracy mojej, że będę odkładał na mieszkanie w całości u mnie to max 2 lata w tej pracy i to już naprawdę granica do której już chcę inna prace, spokojna po 8h dziennie w moim mieście nie wyobrażam zostawić Sobie mojej z 5 dzieci no bądźmy rozsądni
@RYLU, dwa lata temu kupiłem dom na wsi z ogrodem. Zmienić już nic nie zmienię bo firmę trzeba prowadzić i wszystkich utrzymać. Zazdroszczę Ci twojego entuzjazmu.
zakowskijan72
3
Konto usunięte6
Clistwood
4
Konto usunięte6
Clistwood
2
Konto usunięte1
Andzej
0
Konto usunięte1
Andzej
1
Konto usunięte0
Andzej
0
Konto usunięte0
Andzej
1
Konto usunięte0