Dziwny tydzień. Sporo pracy, wiec i mało czasu na hobby. No, ale godzinka tu, godzinka tam i w końcu widzę światełko w tunelu - zachcianka córki wchodzi w etap wykończeniówki.

W międzyczasie miałem wizytę policji w związku ze zgłoszonym "notorycznym, wielogodzinnym kuciem, udarem oraz robieniem ozdobnych kamieni w mieszkaniu i sprzedawaniu ich na facebooku". Dzielnicowy spoko, chyba zrozumiał to, że problem jest nie z hałasem i uprawianiem hobby w swoim mieszkaniu, ale z szeryfem osiedla.

Panowie... 2,5 roku, około 3000 godzin uciążliwego hałasu i nagle policja? Przechodził akurat sąsiad - zapytany przez dzielnicowego o to czy mu nie przeszkadza hałas robienia kamieni, odbił pytanie "jaki hałas, jakie kamienie?"

Cóż - jak widać mam pierwszego psychoantyfana. Jest dobrze.

#rzemioslo #rekodzielo #rzezba #gliptyka #tworczoscwlasna #kinkistones

12

@megabot, 3000 godzin w 2 i pół roku, to wychodzi ponad 3 godziny na dzień. Czy ty jesteś normalny?! Próbujesz tutaj przedstawić sąsiada jako czarny charakter, ale jeśli nawalasz dzień w dzień tymi swoimi narzędziami i generujesz przy tym hałas, to ja mu się wcale nie dziwię, że wyraża temu sprzeciw. Może tego nie zauważyłeś, ale w opisanej sytuacji to ty jesteś toksyczną jednostką. Nie każdy ma odwagę powiedzieć prawdę w oczy i może dlatego nikt do tej pory ci wprost nie zwrócił uwagi, ale ludzie ogólnie w domach chcą wypoczywać, a nie wysłuchiwać codziennych, wielogodzinnych hałasów zza ściany. Miej RiGCz i wynajmij sobie jakiś warsztat do pracy.
@Hiken, Typie, za pierwszą ścianą w moim mieszkaniu "hałas" to +10 dB względem tła. 3000 godzin? Czy ludzie są normalni włączając TV?

Nawyzywałeś mnie nie wiedząc nic. Wiesz więcej niż policja, która uznała, że to nie problem? Problem to jest z szeryfem osiedla, który od lat próbuje wyznaczać ludziom godziny wyprowadzania psów inne niż jego (bo jego pies reaguje agresywnie), albo rysuje samochody, bo ktoś zaparkował obok "jego" miejsca.

Ty jesteś normalny?