„Mój kolega z MSW, stwierdził tak: Wielu generałów, którzy chcieli awansować, dało namówić się na żony Żydówki, bo one były gwarancją, że będą lojalni. Mój przyjaciel, generał Wacław Czyżewski, wyjaśnił mi tę sprawę tak: kiedy skończyłem studia i awansowałem, to wezwano mnie do kadr i mówią: „Towarzyszu generale, zapowiadacie się na dobrego dowódcę i jest przed wami duża przyszłość, ale musicie rozwieść się z żoną, a my wam damy inną nie Polkę. Oczywiście, że odmówiłem, bo po pierwsze, mieliśmy już troje dzieci, a po drugie, sam sobie żonę wybrałem i nie pozwolę, by ktoś mi dyktował w tych sprawach. Oczywiście, że to zaważyło na moich awansach. Byliśmy z Moczarem przyjaciółmi i wszystko o sobie wiedzieliśmy – mówił generał Czyżewski. Przecież całą okupację dowodziliśmy partyzantką na Lubelszczyźnie i tajemnic przed sobą nie mieliśmy. I ten głupi Mietek uległ im i rozszedł się z żoną Polką. Przez całe życie tego gorzko żałował i zmądrzał dopiero przed śmiercią, gdy stwierdził: „Pochowajcie mnie między Polakami na Porytowych Wzgórzach” (Porytowe Wzgórze miejsce bitwy partyzanckiej w 1944. Położone na Równinie Biłgorajskiej, nad Branwią, 15 km na południe od Janowa Lubelskiego.Albin Siwak
https://bractwolider.org/img/Siwak.JPG
#prl #żydostwo #polska
PolishDoomer
0
To wżenianie żydówek stare jak świat. Widać to po Clintonach, Trumpie, Bidenie.
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
JFE
0
Konto usunięteWpis został usunięty przez autora
JFE
0
A odnośnie watku żydowskiego - nie jest to teoria spiskowa, najlepszym przykładem jest Sołżenicyn, a więc autor słynnego Archipelagu. Za tamta ksiażkę otrzymał wiele nagród i oklasków, ale jak wydał kolejne dzieła, w których dokładnie wskazywał kto tam w partii odpowiadał za te wszystkie rozkazy, a dokładnie jakiego wyznania była wierchuszka, to nagle o nim zapomniano