Chryste jak ja nienawidzę radiowych programów "śniadaniowych" w stylu "Wstawaj, szkoda dnia, biedaku".
Jedziesz sobie Uberem i leci taki na jednej ze stacji - pada informacja, że w Portugalii testują 4-dniowy tydzień pracy. I już dwóch radiowców darmozjadów Bolec czy inny Stolec wraz z drugim półdebilem sobie rechoczą z pracowników Biedronki w Polsce, z realnie ciężko pracujących ludzi, że hehe ciekawe czy oni by chcieli. NIE KURWA, NA PEWNO WOLELIBY DARMOZJADZIE RADIOWY ZAPIEPRZAĆ 6 DNI W TYGODNIU, ŻEBY JESZCZE TOBIE DOŁOŻYĆ DO PENSJI.
Albo dzwoni Pan Krzysztof z Konina i chce jak człowiek wysokiej kultury pozdrowić swój lokalny zakład pracy, a ten pajac jeden z drugim nie mogą wytrzymać i już muszą wpieprzać się ze swoimi mądrymi inaczej żarcikami.
"Uhahehu panie kszyśku,jak z konina to pewnie pan lubi koninkę hehe" "a czemu to kolegów z pracy pan pozdrawia, a nie szanowną żoneczke"
Czujesz się jakbyś słuchał miksu pijanego wuja z wesela z polskim kabaretem. Żenada wykręca tak, że rozumiem czemu w tylu Uberach śmierdzi żygowinami. Ludzie po prostu nie wytrzymują - i ja ich doskonale rozumiem.
Serio mam wrażenie, że oni w tych programach tak się ośmieszają tylko dlatego, że myślą, że jak pracują w radiu to ich nie widać i nikt potem na ulicy nie napluje im w twarz.
Jak kiedyś przyjdzie do mnie dziecko i powie, że zostało radiowcem, to sam osobiście zaprowadzę je do dilera narkotyków na przyuczenie, bo pracując tam będzie miało więcej godności, niż robiąc w radiu za pajaca.
#heheszki #pasta
Jedziesz sobie Uberem i leci taki na jednej ze stacji - pada informacja, że w Portugalii testują 4-dniowy tydzień pracy. I już dwóch radiowców darmozjadów Bolec czy inny Stolec wraz z drugim półdebilem sobie rechoczą z pracowników Biedronki w Polsce, z realnie ciężko pracujących ludzi, że hehe ciekawe czy oni by chcieli. NIE KURWA, NA PEWNO WOLELIBY DARMOZJADZIE RADIOWY ZAPIEPRZAĆ 6 DNI W TYGODNIU, ŻEBY JESZCZE TOBIE DOŁOŻYĆ DO PENSJI.
Albo dzwoni Pan Krzysztof z Konina i chce jak człowiek wysokiej kultury pozdrowić swój lokalny zakład pracy, a ten pajac jeden z drugim nie mogą wytrzymać i już muszą wpieprzać się ze swoimi mądrymi inaczej żarcikami.
"Uhahehu panie kszyśku,jak z konina to pewnie pan lubi koninkę hehe" "a czemu to kolegów z pracy pan pozdrawia, a nie szanowną żoneczke"
Czujesz się jakbyś słuchał miksu pijanego wuja z wesela z polskim kabaretem. Żenada wykręca tak, że rozumiem czemu w tylu Uberach śmierdzi żygowinami. Ludzie po prostu nie wytrzymują - i ja ich doskonale rozumiem.
Serio mam wrażenie, że oni w tych programach tak się ośmieszają tylko dlatego, że myślą, że jak pracują w radiu to ich nie widać i nikt potem na ulicy nie napluje im w twarz.
Jak kiedyś przyjdzie do mnie dziecko i powie, że zostało radiowcem, to sam osobiście zaprowadzę je do dilera narkotyków na przyuczenie, bo pracując tam będzie miało więcej godności, niż robiąc w radiu za pajaca.
#heheszki #pasta
TolexB
2
mtelisz
1
No to witam w klubie
od lat słucham właśnie PR II ze względu na spokój, kulturę i różnorodną muzykę
Tam nie ma polityki, nie ma durnowatych gadek
Lubię też PR I ale tylko w godzinach nadawania "4 Pór roku" czy "Lata z radiem" czyli do hejnału, do którego mam sentyment.
Uważam zresztą, że to co robiono z Polskim Radiem w latach 2007-15, a w szczególności z południową transmisją hejnału z Krakowa, czyli skrócenie do minimum to było przygotowanie do zabicia polskiej tradycji radiowej.
Ta sama EKIPA sprzedała kiedyś częstotliwość 227 kHz, na której nadawała Jedynka. Sprzedana za bezcen ku radości Niemców.
Potem zmiany rugujące z programu PR tradycyjnie polskie akcenty.
Zetki czy RMF nie słucham. Zetki nigdy a RMF kiedyś , dawno.
Ostatnio, kilka dni temu zresztą czytałem i oglądałem na X, że ta Zetka po raz kolejny pokazała, że jest radiem czerwonych śmieci dla czerwonych śmieci.
Szydzono z zamęczonego na śmierć przez esbecję ks. Popiełuszko bawiąc się Jego nazwiskiem i przyrównując je do łóżka popa.
Jakim sqr***lem trzeba być aby coś takiego wyczyniać na antenie radia?
Czerwonym pomiotem trzeba być.
Koroniarz
1
Dps
3
I dodam tylko że wszyscy są na siłę "fajni" "uśmiechnięci" "cholernie pozytywni" i zawsze mają "właściwe" poglądy
AMIGA
3
drdpr
3