#chanuka #braun
Braun przytoczył też opinię „pewnego współczesnego komentatora tradycji żydowskiej, Amerykanina”. „Chanuka jest w istocie świętem nietolerancji żydowskiej” – zacytował.
– Nietolerancji względem wszystkiego, co nieortodoksyjne, wszystkiego, co niekoszerne. Nie jest świętem (chanuka – przyp. red.) zbratania wszystkich ze wszystkimi, jest świętem ścisłego diagnozowania, kto jest nasz, a kto nie jest nasz, kto się zadawał z Grekami, kto się zhellenizował, temu odrąbiemy łeb, wzorem Judyty, a kto się nie zadawał, kto jest koszerny, to proszę bardzo do świątyni, lampka oliwna się pali – wyjaśnił.
Braun zwrócił też uwagę na słowa modlitwy, którą podczas zapalania chanukowych świec wypowiada rabin. – Ja się doczytałem (…), zapamiętałem kilka zdań, które w wolnym przekładzie z angielskiego brzmią: Dziękujemy Ci Panie Boże – bo to jest modlitwa dziękczynna (…) – że oddałeś wielu w ręce nielicznych. Dziękujemy Ci Panie Boże, że oddałeś niekoszernych w ręce koszernych. Brudnych, grzesznych w ręce czystych. Dziękujemy Ci dobry Panie Boże za to, że oddałeś swawolnych bezbożników w ręce wiernych studentów Twojej Tory, Twojej nauki – powiedział.
– Jeszcze raz powtórzę, to nie jest „Kochajmy się” z „Pana Tadeusza”, to nie jest Jankiel, ani nawet Berek Joselewicz pod Kockiem ginący za Polskę – wskazał, podkreślając, że Joselewicz nie został pochowany na kirkucie, ponieważ zbratał się z gojami.
Mówiąc o chanuce, Braun zaznaczył po raz kolejny, że jest to „święto nietolerancji żydowskiej, święto ścisłych podziałów, podziałów wytyczanych mieczem przez Judytę”.
– Cóż my zatem świętujemy? Świętujemy odpowiedź amerykańskich Żydów na Boże Narodzenie, świętujemy święto nietolerancji – wskazał. "
http://nczas.info/2023/12/13/braun-wyjasnia-o-co-naprawde-chodzi-podczas-chanuki-tu-mamy-swieczki-i-podarki-a-tam-judyta-z-glowa-holofernesa-video/
Braun przytoczył też opinię „pewnego współczesnego komentatora tradycji żydowskiej, Amerykanina”. „Chanuka jest w istocie świętem nietolerancji żydowskiej” – zacytował.
– Nietolerancji względem wszystkiego, co nieortodoksyjne, wszystkiego, co niekoszerne. Nie jest świętem (chanuka – przyp. red.) zbratania wszystkich ze wszystkimi, jest świętem ścisłego diagnozowania, kto jest nasz, a kto nie jest nasz, kto się zadawał z Grekami, kto się zhellenizował, temu odrąbiemy łeb, wzorem Judyty, a kto się nie zadawał, kto jest koszerny, to proszę bardzo do świątyni, lampka oliwna się pali – wyjaśnił.
Braun zwrócił też uwagę na słowa modlitwy, którą podczas zapalania chanukowych świec wypowiada rabin. – Ja się doczytałem (…), zapamiętałem kilka zdań, które w wolnym przekładzie z angielskiego brzmią: Dziękujemy Ci Panie Boże – bo to jest modlitwa dziękczynna (…) – że oddałeś wielu w ręce nielicznych. Dziękujemy Ci Panie Boże, że oddałeś niekoszernych w ręce koszernych. Brudnych, grzesznych w ręce czystych. Dziękujemy Ci dobry Panie Boże za to, że oddałeś swawolnych bezbożników w ręce wiernych studentów Twojej Tory, Twojej nauki – powiedział.
– Jeszcze raz powtórzę, to nie jest „Kochajmy się” z „Pana Tadeusza”, to nie jest Jankiel, ani nawet Berek Joselewicz pod Kockiem ginący za Polskę – wskazał, podkreślając, że Joselewicz nie został pochowany na kirkucie, ponieważ zbratał się z gojami.
Mówiąc o chanuce, Braun zaznaczył po raz kolejny, że jest to „święto nietolerancji żydowskiej, święto ścisłych podziałów, podziałów wytyczanych mieczem przez Judytę”.
– Cóż my zatem świętujemy? Świętujemy odpowiedź amerykańskich Żydów na Boże Narodzenie, świętujemy święto nietolerancji – wskazał. "
http://nczas.info/2023/12/13/braun-wyjasnia-o-co-naprawde-chodzi-podczas-chanuki-tu-mamy-swieczki-i-podarki-a-tam-judyta-z-glowa-holofernesa-video/
Brak komentarzy. Napisz pierwszy