@FiligranowyGucio,

Chazarzy ze śmiechem na gębach szykują gojom eksterminację w przyszłych wojnach rasowych z kolejnymi pokoleniami sprowadzonych przez Chazarów murzynów i ciapaków, a pachołki chazarskie z pokorą wykonują plany zalewania EU kolorowymi intruzami, bo pachołki chazarskie takie mają rozkazy z góry a zapewne jedyną szczerość przejawiają, gdy po cichu mówią do siebie: "przecież nie porzucę tego i nie pójdę sprzątać do marketu".

Obce marionetki cieszą się, że udało im się wtłoczyć kolejne tysiące kolorowych nachodźców. Ukraińcy z Akcji Wisła fotografują się z nielegalnie wchodzącymi do Polski murzynami i traktują to zapewne jako dowód skuteczności i działań prezentowany dla masońskich nadzorców.

@DarrDarek, może zrobią to nawet bez wojny, wyprane mózgi wszczepią zmieniając geny itp.
@FiligranowyGucio,

Wbrew pozorom i duraczeniu netowemu, to jednak ci wielcy naukowcy tyle rozumieją z Projektu Bożego, co nic. Oni wymyślają różne historyjki o nano-botach o modyfikacjach mózgu, nawet się chwalą, że płeć potrafią zmienić chorym psychicznie nieszczęśnikom, co też należy jedynie rozumieć w ten sposób, że potrafią uciąć to co wystaje i próbują u niektórych zrobić dziurę w ciele (bo tak sobie wyobrażają kobietę, że to coś z dziurą), aczkolwiek dziura musi mieć dildo na stałe aby nie zarastała i ponoć śmierdzi shitem, a odcięte członki już nie odrosną co od tysiącleci też wiedziano.

W istocie od kilku tysięcy lat, gdy dobry Pan Bóg raczył zaprojektować ciało i umysł człowieka, od tego czasu nic się nie zmieniło ani w ciele, ani w umyśle ludzkim, toteż wyznawcy zła poza wymyślaniem preparatów w stylu mefedronu i setek podobnych, to jednak dla duraczenia muszą używać starych sztuczek Szatana. I oni wiedzą, że tylko te same od tysiącleci sztuczki duraczenia działają a nie żadne tam wszczepianie genów.

Realia są takie, że naukowcy nawet nie rozumieją w pełni jak działa komórka ożywiona. Nie są w stanie stworzyć ani nici DNA, ani zwykłej cząsteczki białka, ani nawet cząsteczki kwasu tłuszczowego, ani nawet zwykłej glukozy - zwykłego związku z sześciu atomów węgla. A wszystko to wyprodukuje każda komórka ożywiona. To takie porównanie co może zwykłe dzieło Boże, jakich mamy miliardy miliardów wokół nas nawet unoszących się w powietrzu, a czego nie może wielki postęp postępowców.