Kupiłem laptopa, testowałem go przez 29 dni (zgodnie z regulaminem mogę 30 dni). Zwróciłem kompa do sklepu 19 grudnia. Nie robili problemu, bo miałem do tego prawo. Kasę mieli zwrócić na konto do max 2 tygodni. Poszedłem do sklepu 5 stycznia. Powiedziano mi że były święta i nowy rok i może wpłata się opóźnić. Nadal czekam. Napisałem 3 maile do obsługi klienta, na jednego dostałem odpowiedz, że w przeciągu kilku dni powinna pojawić się wpłata. Ewidentne lecą sobie w kulki. Zaraz minie miesiąc a ja nie mam kasy ani nie mogę kupić ponownie kompa. Z chęcią wziąłbym ten sam model, bo nic lepszego nie znalazłem. Wkurw... Jak do 20 stycznia nie dostane tego co moje, będę musiał to zgłosić do rzecznika praw konsumenta lub wejść z gnojami na drogę sądową. Pojebane. #zalesie
mtelisz
1
idź do Rzecznika w swoim urzędzie. Tam przeważnie są tacy co lubią pomagać.
Nie rób tego sam, bez jakiejkolwiek pomocy kogoś obeznanego z prawem konsumenckim, bo będziesz się użerał miesiącami. Wezwanie od rzecznika naprawdę działa na takich potencjalnych złodziei.
Kruszec
0
Mitne
1
Mówimy o RTX 10+.
A ja omijam sieciówki, często alternatywne oferty są 500 zł tańsze. I te ich ubezpieczenia i zapewnienia i tak są gówno warte jak sam widzisz.
wiktor
2
sharkando
0