#polska #czytajzlurkerem

Pamiętniki partyzanckie Zdzisława "Uskoka" Brońskiego. Przytacza on taką anegdotę: "Żebrzący pod kościołem dziad otrzymuje od przechodzącego osobnika 20 zł ze słowami "Dziadku, poproście Pana Boga, by w Polsce był spokój". Bezpośrednio po tym podchodzi drugi osobnik, daje 20 zł i mówi: "Dziadku poproście Pana Boga, by zesłał nareszcie wojnę". Żebrak czuje się zakłopotany faktem, że raz musi poprosić o spokój, drugi raz o wojnę. Aby nie kompromitować się przed Panem Bogiem oraz zrobić coś dla obydwu swoich klientów, po chwili namysłu począł się modlić "Boże, nie proszę Cię o spokój, nie proszę Cię też o wojnę, ale daj trochę jednego i drugiego, daj Boże taką szarpaninę" I rzeczywiście nie ma w Polsce wojny, ale nie ma i spokoju. Jest szarpanina".

10

@Emrys_Vledig, Z ciekawości poczytałem o nim na wikipedii. Napisali, że pseudonim "uskok" prawdopodobnie od rany postrzałowej nogi. Gdy zobaczyłem taki przy nazwisku partyzanta, to od razu przywiodło mi na myśl chorwackich partyzantów, walczących z Turkami, zwanych uskokami.
@Tauha, na stronie IPNu powinieneś mieć PDF-a za darmoszkę do pobrania. Gorąco polecam ten pamiętnik.
@Emrys_Vledig, O, to spoko. Nie ma, jak informacja z pierwszej ręki.
@Emrys_Vledig, fejk. Bóg by nie posłuchał jakiegoś dziada proszalnego
@pentakilo, Ja bardziej uważam że Bóg nie słucha żadnych modlitw. Nasz los jest w naszych rękach a interwencja jest tylko gdy tak się nie dzieje. Więc człowiek człowiekowi diabłem...