@bethann86, najgorsze że te "fakty" a właściwie interpretacja trafiają na podatny grunt niewiedzy. Ludzie się boją i to jest naturalne więc trzeba im tłumaczyć zanim będzie za późno. Na moim własnym przykładzie: W przedszkolu grupa "oświeconych facebookowych mam" zrobiła akcję nie szczepię. Pojawił się brak oporności populacji. Efektem 7dzieci na chirurgi (pneumokoki) w tym mój syn- który akurat tej szczepionki nie mógł przyjąć... Na Banacha nie było miejsc lekarze załamani. Tyle wystarczylo- jeden FB i jedno przedszkole żeby wywołać lokalna infekcję i przeciążyć system zdrowia. Teraz pomyślnie co da szczepionka populacji. Polecam refleksje tym którym przeszkadza jednocześnie lockdown...
@mojo, @Talon, 1. jest roznica pomiedzy zwykla szczepionka, tradycyjna, gdzie dostajesz nieczynne wirusy, by system mogl uczyc sie to wykrywac 2. a szczepionka nowatorska, nigdy nie podawana ludziom, gdzie nie przeprowadzono dlugotrwalych skutkow ubocznych. Nie da sie w pare miesiecy sprawdzic, jaki efekt bedzie miala szczepionka po 5 latach. Nie i koniec, kto twierdzi inaczej ten zaklamuje rzeczywistosc 3. poniewaz nie przebadano tego dokladnie, ryzyko wystapienia powiklan jest wieksze, niz ryzyko wystapienia powiklan czy zgonu od wirusa. Jednym slowem lekarstwo jest gorsze od choroby. 4. Szczepionki niczego nie zniosa i niczego nie zmienia, o czym juz jest trabione. To nie bedzie tak, ze po szczepieniu swiat wroci do normy, do tego co bylo, co mowia nawet ludzie, ktorych CoVidianie sie sluchaja. Szczepionki zadnych lockdownow nie zniosa. 5. Rzad ktory w nosie ma zdrowie obywateli, wywalajac kase na TV zamiast na sluzbe zdrowia, nagle sie zaczal przejmowac zdrowiem obywateli i na sile wciska szczepionke. Nikomu sie to nawet dziwne nie wydaje? 6. Jak to mowia Jankesi: follow the money. I wystarczy sprawdzic, kto z tych oredownikow szczepien, jest lub byl w jakis sposob powiazany, z producentem szczepionek 7. Wszyscy umywaja rece od odpowiedzialnosci. Producent szczepionek, rzad, oraz lekarze podajacy szczepionke zostali zwolnieni z prawnej odpowiedzialnosci. Jedyna osoba, ktora bierze cale ryzyko wziecia na sile wciskanej Ci szczepionki jestes Ty. Skoro tak, to mam tez pelne prawo powiedziec NIE.
Kazdy totalitaryzm w historii byl wprowadzany pod jakims pretekstem i tym pretekstem przewaznie byla 'walka z czyms zlym'. Wystarczy poczytac historie Mao, Stalina, czy A.H. Teraz totalitaryzm tez jest wprowadzany pod pretekstem walki z czyms zlym, z niewiedzialnym wrogiem, oraz dla Twojego dobra. Kazdy totalitaryzm potrzebowal wymowki i usprawiedliwienia, teraz tez tak jest. Szczepienia, kody QR, podzial spoleczenstwa... dziel i rzadz (divide et impera), przy okazji zmuszaj do posluszenstwa, wywieraj presje, wprowadzaj inwigilacje, ograniczaj prawa obywatelskie z jednoczesnym nadawaniem uprawnien silom porzadkowym. Zawsze ten sam scenariusz. Ludzie sobie sami zakladaja petle na szyje, a wspolny mianownik jest zawsze ten sam: strach. Pozdrawiam.
@TomPo75, lol. Nadal czekam na porównanie z innymi narzędziami illuminati, np. szczepionką na WZW, gruźlicę czy Polio. Bo za wszystkimi stoją 'żondy' i 'bigfarma' i Pan Wszechpaljak Braun w nie nie wierzy. Niech zgadnę, nie doczekam się 🙄👍
@Talon, Az takim ignorantem jestes? Typowy najprymitywniejszy sposob dyskredytacji, moglbys sie chociaz bardziej postarac i wymyslec cos wiecej, niz typowe wrzucenie do wspolnego wora z teoriami od czapy. Zmartwie cie, ani nie jestem plaskoziemca, ani anty-szczepionkowcem. Po prostu trzeba miec IQ pantofelka, albo juz byc zindoktrynowanym niewolnikiem, zeby nie zobaczyc szerszego obrazu rzeczywistosci.
@Talon, Nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz (pkt 1), wiec wszelka dyskusja z Toba sensu nie ma. Maska na twarz, siedz w domu i zyj w strachu, czekaj na szczepioneczki i tylko nie spiewaj glosno, bo to wirusa rozsiewa. I tylko mi z domu nie wychodz, bo stajesz sie potencjalnym morderca! To jest zadziwiajace, jak mozna ludziom mozgi wyprac.
@TomPo75, a jednak, po kilometrach szurii i tonach biegunki slownej się nie doczekałem nawet na jedną liczbę oparta na dowodach 🤣. Wot, ekspert wakcynolog, szkoła prof. Paljaka Brauna
@dendrofag, No wlasnie zauwazylem, juz po 2 zdaniach. Smutne to, ze ludziom taka wode z mozgu zrobili, sami sobie homonto zakladaja i jeszcze sa za to wdzieczni.
@mojo, akurat pneumokoki to są bakterie rodzime, stanową część naturalnej flory bakteryjnej, przeszło 90% ludzi je posiada i nie wyrządzają im żadnej krzywdy a nawet przynoszą pewne korzyści - konkretnie podnoszą one odoporność na grzybicę oraz niektóre choroby bakteryjne.
Czasami gdy dojdzie do jakiegoś zaburzenia równowagi przez jakąś chorobę (wywołaną zupełnie innym drobnoustrojem), albo do upośledzenia działania systemu odpornościowego może dość do choroby wywołanej nawet przez bakterię rodzimą - ale to nie dlatego że ktoś się nagle tą bakterią zaraził, on ją miał od dawna tylko nagle z jakiegoś powodu pozwolił aby się nadmiernie namnożyła. Zwykle taka choroba jest łatwa do wyleczenia (pneumokoki wyżyłowują zazwyczaj tylko katar, który nieleczony może przekształcić się w zapalenie oskrzeli, zatok, ucha a w rzadkich przypadkach nawet zapalenie płuc).
Nie ma czegoś takiego jak odporność populacji na bakterię rodzimą. Nawet jeśli jedną osobę pozbawisz tych bakterii to przenieść mogą się one od dosłownie każdego. Dziecko najczęściej dostaje te bakterie od rodzica krótko po urodzeniu „zaraża się” gdy pije mleko matki, podczas przewijania albo podczas codziennej kąpieli. Twoje dziecko prawie na pewno dostało te bakterie od Ciebie albo od drugiego z rodziców zanim jeszcze poszło do przedszkola.
Na pneumokoki praktycznie nikt nie był szczepiony, bo to szczepionka do zastosowań w szczególnych okolicznościach - normalna osoba po jej użyciu traci odporność na więcej chorób niż zyskuje. Nigdy nie jest tak żeby zaszczepieni byli oboje rodzice.
@borubar, od kilku lat szczepionki na pneumokoki są szeroko stosowane bo P to nie jedna bakteria a rodzina, akurat 3 lata temu mieliśmy dominujące te odpowiedzialne za zapalenia opon mózgowych. Wracajac do Covida. Jedynym sposobem zapobiegania rozpowszechniania się ich w populacji są szczepienia. Tak wiem że nie wszyscy mogą ale tylko wysoka wyszczepilanosc gwarantuje powodzenie akcji. Jeśli nie będzie wyszczepienia 60-70% to wirus nigdy nie odejdzie tylko będzie sezonował...
@bethann86, macie tam w klubie kacaposzura obliczenie ile to % i porównanie z dowolną inną szczepionką? Czy to przerasta fanklub prawdziwych paljakow o nazwie Braun?
mojo
-1
Na moim własnym przykładzie:
W przedszkolu grupa "oświeconych facebookowych mam" zrobiła akcję nie szczepię. Pojawił się brak oporności populacji. Efektem 7dzieci na chirurgi (pneumokoki) w tym mój syn- który akurat tej szczepionki nie mógł przyjąć... Na Banacha nie było miejsc lekarze załamani. Tyle wystarczylo- jeden FB i jedno przedszkole żeby wywołać lokalna infekcję i przeciążyć system zdrowia. Teraz pomyślnie co da szczepionka populacji. Polecam refleksje tym którym przeszkadza jednocześnie lockdown...
TomPo75
0
1. jest roznica pomiedzy zwykla szczepionka, tradycyjna, gdzie dostajesz nieczynne wirusy, by system mogl uczyc sie to wykrywac
2. a szczepionka nowatorska, nigdy nie podawana ludziom, gdzie nie przeprowadzono dlugotrwalych skutkow ubocznych. Nie da sie w pare miesiecy sprawdzic, jaki efekt bedzie miala szczepionka po 5 latach. Nie i koniec, kto twierdzi inaczej ten zaklamuje rzeczywistosc
3. poniewaz nie przebadano tego dokladnie, ryzyko wystapienia powiklan jest wieksze, niz ryzyko wystapienia powiklan czy zgonu od wirusa. Jednym slowem lekarstwo jest gorsze od choroby.
4. Szczepionki niczego nie zniosa i niczego nie zmienia, o czym juz jest trabione. To nie bedzie tak, ze po szczepieniu swiat wroci do normy, do tego co bylo, co mowia nawet ludzie, ktorych CoVidianie sie sluchaja. Szczepionki zadnych lockdownow nie zniosa.
5. Rzad ktory w nosie ma zdrowie obywateli, wywalajac kase na TV zamiast na sluzbe zdrowia, nagle sie zaczal przejmowac zdrowiem obywateli i na sile wciska szczepionke. Nikomu sie to nawet dziwne nie wydaje?
6. Jak to mowia Jankesi: follow the money. I wystarczy sprawdzic, kto z tych oredownikow szczepien, jest lub byl w jakis sposob powiazany, z producentem szczepionek
7. Wszyscy umywaja rece od odpowiedzialnosci. Producent szczepionek, rzad, oraz lekarze podajacy szczepionke zostali zwolnieni z prawnej odpowiedzialnosci. Jedyna osoba, ktora bierze cale ryzyko wziecia na sile wciskanej Ci szczepionki jestes Ty. Skoro tak, to mam tez pelne prawo powiedziec NIE.
Kazdy totalitaryzm w historii byl wprowadzany pod jakims pretekstem i tym pretekstem przewaznie byla 'walka z czyms zlym'. Wystarczy poczytac historie Mao, Stalina, czy A.H.
Teraz totalitaryzm tez jest wprowadzany pod pretekstem walki z czyms zlym, z niewiedzialnym wrogiem, oraz dla Twojego dobra. Kazdy totalitaryzm potrzebowal wymowki i usprawiedliwienia, teraz tez tak jest.
Szczepienia, kody QR, podzial spoleczenstwa... dziel i rzadz (divide et impera), przy okazji zmuszaj do posluszenstwa, wywieraj presje, wprowadzaj inwigilacje, ograniczaj prawa obywatelskie z jednoczesnym nadawaniem uprawnien silom porzadkowym. Zawsze ten sam scenariusz.
Ludzie sobie sami zakladaja petle na szyje, a wspolny mianownik jest zawsze ten sam: strach.
Pozdrawiam.
Talon
-1
TomPo75
2
Az takim ignorantem jestes?
Typowy najprymitywniejszy sposob dyskredytacji, moglbys sie chociaz bardziej postarac i wymyslec cos wiecej, niz typowe wrzucenie do wspolnego wora z teoriami od czapy.
Zmartwie cie, ani nie jestem plaskoziemca, ani anty-szczepionkowcem.
Po prostu trzeba miec IQ pantofelka, albo juz byc zindoktrynowanym niewolnikiem, zeby nie zobaczyc szerszego obrazu rzeczywistosci.
Talon
-1
TomPo75
1
Maska na twarz, siedz w domu i zyj w strachu, czekaj na szczepioneczki i tylko nie spiewaj glosno, bo to wirusa rozsiewa. I tylko mi z domu nie wychodz, bo stajesz sie potencjalnym morderca!
To jest zadziwiajace, jak mozna ludziom mozgi wyprac.
Talon
-3
TomPo75
2
Dalej nie czytasz ze zrozumieniem.
dendrofag
2
TomPo75
1
No wlasnie zauwazylem, juz po 2 zdaniach.
Smutne to, ze ludziom taka wode z mozgu zrobili, sami sobie homonto zakladaja i jeszcze sa za to wdzieczni.
dendrofag
2
borubar
0
Czasami gdy dojdzie do jakiegoś zaburzenia równowagi przez jakąś chorobę (wywołaną zupełnie innym drobnoustrojem), albo do upośledzenia działania systemu odpornościowego może dość do choroby wywołanej nawet przez bakterię rodzimą - ale to nie dlatego że ktoś się nagle tą bakterią zaraził, on ją miał od dawna tylko nagle z jakiegoś powodu pozwolił aby się nadmiernie namnożyła.
Zwykle taka choroba jest łatwa do wyleczenia (pneumokoki wyżyłowują zazwyczaj tylko katar, który nieleczony może przekształcić się w zapalenie oskrzeli, zatok, ucha a w rzadkich przypadkach nawet zapalenie płuc).
Nie ma czegoś takiego jak odporność populacji na bakterię rodzimą.
Nawet jeśli jedną osobę pozbawisz tych bakterii to przenieść mogą się one od dosłownie każdego. Dziecko najczęściej dostaje te bakterie od rodzica krótko po urodzeniu „zaraża się” gdy pije mleko matki, podczas przewijania albo podczas codziennej kąpieli.
Twoje dziecko prawie na pewno dostało te bakterie od Ciebie albo od drugiego z rodziców zanim jeszcze poszło do przedszkola.
Na pneumokoki praktycznie nikt nie był szczepiony, bo to szczepionka do zastosowań w szczególnych okolicznościach - normalna osoba po jej użyciu traci odporność na więcej chorób niż zyskuje. Nigdy nie jest tak żeby zaszczepieni byli oboje rodzice.
mojo
-1
Jedynym sposobem zapobiegania rozpowszechniania się ich w populacji są szczepienia. Tak wiem że nie wszyscy mogą ale tylko wysoka wyszczepilanosc gwarantuje powodzenie akcji. Jeśli nie będzie wyszczepienia 60-70% to wirus nigdy nie odejdzie tylko będzie sezonował...
borubar
1
Sugeruję posługiwanie się polską nazwą wtedy nie będzie się myliło.
Polska nazwa pneumokoków to dwoinka zapalenia płuc.
Polska nazwa meningokoków to dwoinka zapalenia opon mózgowych.
Różna bakterie i różne szczepionki na meningokoki szczepienie ma sens.
A z wirusami jest jeszcze zupełnie inna historia i jeszcze inne szczepionki.
Talon
2
Czy to przerasta fanklub prawdziwych paljakow o nazwie Braun?