Kupiłem sobie w końcu rower. Dzięki za wszystkie rady pod wcześniejszym wpisem. Padło na używany rower, ale w całkiem dobrym stanie względem ceny. Liczę na to, że tak na 3 lub 4 sezony starczy zanim się rozleci.

Plus takiego używanego rowera jest taki, że mogę go spokojnie zostawić pod sklepem czy w innym miejscu i się nie bać, że przez kolejny tydzień będę musiał rozwieszać plakaty z napisem "Skradziono rower". Dodatkowo ewentualne zostawianie rowera na deszczu mniej boli.

Minus jest taki, że być może krócej pożyje niż nówka nieśmigana. No i moja druga jazda wyglądała tak, że koło wyleciało z zawiasów na szczęście naprostowanie dokręcenie koła załatwiło sprawę.

Zastanawiałem się jeszcze nad rowerem z decathlonu, ale jakoś żaden z rowerów tam mnie nie zachwycił żeby dopłacać za to, że jest nowy
#gownowpis #chwalesie #rower

9

@Enviador, Ile wypuściłeś na niego pieniędzy?
Pamiętam że chyba podpowiadałem tobie jak kupiłem nówkę z Media Markt za (chyba to było 6 stów).
Dojeżdżam nią do pracy od jakiś 3-4 lat, zostawiam na deszczu, słońcu ect. i jeszcze nie zajechana

Zaznaczam ze już trochę wypłowiał.
@Enviador, Jak się nie psuje to git
@Andrzej_Zielinski, jak na razie jeździ i nawet jestem zadowolony. Zobaczymy jak długo
@Twardy, preferuję odrobinę anonimowości
Plus takiego używanego rowera
@Enviador, po pierwsze nie rowera tyllko roweru, po drugie nie używanego tylko taniego
#grammarnazi, #żandarmeriajęzykowa
@zakowskijan72, kurcze, zawsze mam z tym problem, żeby poprawnie użyć odmiany słowa rower.

Cóż jest i tani i używany.
tyllko
Ha! Mam Cię, za wyłapanie literówki też powinny być punkty.