Rewolucja jest owocem grzechu. Jednak, gdyby ona to uznała, to zdemaskowałaby samą siebie i zwróciła się przeciw sobie. To wyjaśnia dlaczego Rewolucja dąży nie tylko do przemilczania swoich grzesznych korzeni, lecz również do zanegowania samego pojęcia grzechu. Radykalna negacja, która dotyczy zarówno grzechu pierworodnego, jak i osobistego, dokonuje się głównie poprzez systemy prawne i filozoficzne, które negują prawomocność i istnienie jakiegokolwiek prawa moralnego lub nadają temu prawu chwiejne i śmieszne fundamenty laicyzmu.

Tysiące sposobów działania propagandy wytwarza w masach stan duszy, który ignoruje moralność nie negując wprost jej istnienia. Wszelka cześć należna cnocie jest składana bożkom takim jak złoto, praca, skuteczność, sukces, bezpieczeństwo, uroda, siła mięśni itd. Rewolucja niszczy we współczesnym człowieku samo pojęcie grzechu, samo rozróżnienie pomiędzy dobrem a złem. Neguje ona Odkupienie dokonane przez Pana Naszego Jezusa Chrystusa, gdyż jeśli nie istnieje grzech, to Odkupienie staje się niezrozumiałe i traci jakikolwiek logiczny związek z historią i życiem.
https://www.przemianaumyslu.pl/wp-content/uploads/2017/01/prawdziwie-pomocny-blog.jpg
Fragment książki "Rewolucja i kontrrewolucja"
#katolicyzm #4konserwy

8

@JFE, mądrego to i miło poczytać
@JFE, wiesz właśnie skończyłem czytać Homo Deus... Jeśli nie czytałeś to polecam. Myślę że był byś w szoku jak daleko posunęła się nowoczesność... Oj daleko i jak głęboko neguję to co tu opisałeś. WEF wyprowadzą prawo moralne z algorytmów, prawa silniejszego i bardziej doskonałego…. Opiszę to jakoś lub postaram się opisać…. Myślę że warto poznać myśli naszych samozwańczych panów….