Mają wejść obowiązkowe badania dla kierowców 65+.
Niektórzy pewnie się cieszą. Ale za chwilę będą dla 50+, 40+, 30+...
Jakby nie było niektórzy nie powinni prowadzić, ale obawiam się że może to przybrać formę odebrania prawa jazdy staruszkom. Jeśli testy będą zbyt rygorystyczne to zwyczajnie ludzie ich nie zdadzą z racji wieku. Pewnych ograniczeń nie przeskoczą, czas reakcji niestety rośnie, wzrok i słuch słabnie...
Tak sobie myślę co będzie z dziadkami mieszkającymi na wsi i jeżdżącymi raz na tydzień po zakupy i ewentualnie wnuki do szkoły podrzucić. Owszem, jeżdżą do dupy. Ale jeśli jadą drogami które doskonale znają i z prędkością która jest dostosowana do ich czasu reakcji, to czy stanowią zagrożenie?
No i co chcą im dać w zamian. Będą taksówkę co tydzień podsyłać, czy liczą że się przesiądą na bryczki konne?
Komunikacja na wsiach to parodia...
#takasytuacja #wies #prawojazdy
Niektórzy pewnie się cieszą. Ale za chwilę będą dla 50+, 40+, 30+...
Jakby nie było niektórzy nie powinni prowadzić, ale obawiam się że może to przybrać formę odebrania prawa jazdy staruszkom. Jeśli testy będą zbyt rygorystyczne to zwyczajnie ludzie ich nie zdadzą z racji wieku. Pewnych ograniczeń nie przeskoczą, czas reakcji niestety rośnie, wzrok i słuch słabnie...
Tak sobie myślę co będzie z dziadkami mieszkającymi na wsi i jeżdżącymi raz na tydzień po zakupy i ewentualnie wnuki do szkoły podrzucić. Owszem, jeżdżą do dupy. Ale jeśli jadą drogami które doskonale znają i z prędkością która jest dostosowana do ich czasu reakcji, to czy stanowią zagrożenie?
No i co chcą im dać w zamian. Będą taksówkę co tydzień podsyłać, czy liczą że się przesiądą na bryczki konne?
Komunikacja na wsiach to parodia...
#takasytuacja #wies #prawojazdy
Dps
3
Jednocześnie żaden z dziadków, przynajmniej ja nie słyszałem, nie zapierdala brawurowo po Międzyzdrojach albo na a4.
Statystycznie wydawać by się mogło, że jednak większe zagrożenie sprawiają młodzi kierowcy. Jeśli więc moje, czy też każdego innego, ryzyko na drodze nie różni się z powodu obecności takiego dziadka od 20 latka, to czy jest sens generować kolejne przepisy/problemy?
Verum
1
Moim zdaniem Polska straci na tej regulacji. Badania co roku to ogromna upierdliwość. Myślę że raz na 2 lata to absolutne maksimum. Raz na 3 to bym był nawet za. Ale to pod warunkiem odpowiednio luźnych kryteriów. Żeby odpadły osoby które totalnie nie nadają się do prowadzenia auta, a nie wszyscy którzy choć minimalnie niedomagają. Nie można dopuścić do wykluczenia komunikacyjnego.
kafar
0
Konto usunięte3
andor_drakon
4
szatanista
1