@Tyfon, może nie pustelnikami, ale będą się stawać coraz bardziej samowystarczalni a współpracować będą tylko w rodzinie i wąskim gronie znajomych gdzie pieniądze nie są potrzebne - jak ktoś potrzebuje to mu się pomaga. Ewentualnie rozliczenia będą na zasadzie przysługa za przysługę.
@borubar, Przedstawiłeś sposób na przetrwanie pomniejszej komórki społecznej. Z punktu widzenia społeczeństwa jako całości i jego rozwoju w ramach państwa w cywilizowanym Świecie, to nadal krok w tył. No może po prostu spowolnienie. Dlatego też "czarnowidztwo" z "pustelnikiem" jako wyolbrzymieniem, dla rozwinięcia w myśl dowcipu w grafice
Konto usunięte1
borubar
2
Konto usunięte0
Z punktu widzenia społeczeństwa jako całości i jego rozwoju w ramach państwa w cywilizowanym Świecie, to nadal krok w tył. No może po prostu spowolnienie. Dlatego też "czarnowidztwo" z "pustelnikiem" jako wyolbrzymieniem, dla rozwinięcia w myśl dowcipu w grafice