Potencjalna IIIWŚ spowodowana przez kopalnie w Donbasie będzie tak absurdala, że trudno nie zastanawiać się nad celową depopulacją białego bydła, które w oczach zarządzających tym upadającym kontynentem jest po prostu zbędne i wszelkimi sposobami stara się przyśpieszyć nasze wymarcie. Aborcje, eutanazje, feminizmy, no tak, wysyłanie na rzeź do okopów wydaje się ciekawym dodatkiem.

Za co taki Francuz, Holender czy Brytyjczyk ma się szykować do wojny z Rosją? Za wysyłanie na ich ziemie tysięcy nachodźców? za niszczenie komórki rodzinnej? za walkę z rolnikami bo krowy pierdzą i emitują CO2 więc was ujebiemy i będziecie zamiast steków jeść robaki? za chore ceny nieruchomości przez co oboje pracujących rodziców nie stać na kredyt hipoteczny? Ci wszyscy generałowie kreślący po NATOwskich bunkrach jakieś plany dowodzenia.....ich wszystkich pojebało, są kompletnie odrealnieni myśląc, że znajdą w swoich narodach chociaż 1/1000 zapału wojennego z lat IIWŚ

#wojna #rosja

20

@JFE, The great replacement
@JFE, Przecież potencjalna wojna NATO-Rosja będzie się odbywała na zupełnie innych zasadach niż obecna rosyjsko-ukraińska. Nikt tam nie będzie siedział w okopach, no może kacapy przez chwilę. Przewaga technologiczna po stronie NATO jest tak wielka że kacapy musiałyby atomówkę pierdolnąć aby wyrównać szanse. A na to nawet Chiny się nie zgodzą.

Owszem Polska i państwa bałtyckie mogą mieć problem w pierwszych chwilach ale tylko chwilach. Przecież przesunięcia kacapskich wojsk nawet na Ukrainę były widoczne miesiące wcześniej. A ona nawet żadnych paktów nie miała. A co dopiero przesunięcie ich na flanki NATO.

Toż to by był tak widowiskowy wpierdol że to co kacapy otrzymały w w wojnie japońskiej by przyćmiło ze 100 razy.
@reflex1, jak wygląda "problem w pierwszych chwilach" przełożony na niszczenia infrastruktury, miast, przemysłu i cywilów?
@JFE, Tak ze jakieś odłamki mógłby spaść na jakieś cywilne obiekty ale niszczenia infrastruktury, miast, przemysłu i cywilów na taką skalę jak na Ukrainie to by nie było. Nie porównuj możliwości Ukrainy do NATO. Przecież po pierwszym kacapskim ataku odpowiedź NATO byłaby tak zmasowana że ci pierwsi by zostali ślepi. Przecież Ukraina w przeciwieństwie do NATO nie posiada praktycznie lotnictwa. W kwestii obserwacji musi polegać na 2 (słownie dwóch) AWACSach natowskich i australijskich latających poza jej terytorium. W przypadku zauważenia koncentracji przy flankach NATO takich pojawiłoby się zdecydowanie więcej (sama Polska ma dwa zamówione z czego jeden już lata). Dodatkowo Ukraina może polegać tylko na OPL, NATO dodatkowo może się wspierać samolotami, bo przewaga powietrzna to jest tylko kwestia czasu od pojawienia się Raptorów. Bo F35 to moim zdaniem zbyt przereklamowane na czas obecny. I zbyt mało jeszcze ich jest.