Wlaczcie o życie krów. Krowa to podstawa naszej egzystencji. Mleko, twaróg, kefir, maślanka, wołowinka, masło. Wszystko zdrowe i bogate w omegę 3, która odżywia nasz mózg. Planem współczesnych ZOGowców jest nasza zagłada, najprawdopodobniej będą nas chcieli zagłodzić, stąd taki dziki atak na rolnictwo i trzodę chlewną. Każdy myślący człowiek musi wspierać swojego lokalnego rolnika.

#zdrowie #jedzenie

15

@JFE, Co znaczy lokalnego rolnika? Takiego, który ma jedną krowę, trzy świnie, 10 kur, po grządce ziemniaków, pomidorów, ogórków, itd? No fajne by było, bo to takie ekologiczne rolnictwo, i pomijając hodowlę zwierząt bliskie myśleniu brukselskich urzędasów. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę z kosztów takiego modelu. Jest to rolnictwo nieefektywne, niskotowarowe, drogie i pracochłonne, a to ostanie szczególnie ważne w sytuacji starzenia się społeczeństwa i braku pracowników. Wóz albo przewóz, trzeba się na coś zdecydować - albo decydujemy się na rozdrobnione rolnictwo, małe sklepiki, urocze kafejki, kwiaciarnie i piekarnie na każdej ulicy, itd., albo stawiamy na model gospodarczy, w którym oszczędność pracy jest zasadniczym elementem. Dla uczciwości trzeba jednak zaznaczyć, że do obsługi tego pierwszego potrzebna będzie masowa imigracja, bo starzejący się Polacy wszystkiego tego nie obsłużą. Nie można mieć jednego i drugiego.

http://youtu.be/o693BlE3ecE?si=ANodKulIJi2NDTLh

@stawo73, tradycyjne rolnictwo nie jest „nieefektywne” a nie oplaca sie tylko dlatego, ze system ekonomiczny jest ustawiony wlasnie na to zeby sie nie oplacalo. ale nawet mimo to niektorzy daja rade – to sie na nich nasyla inspekcje weterynaryjna zeby pod pretekstem jakiejs zmyslonej swinskiej grypy kradli rolnikom zwierzeta.
@Macer, To wytłumacz w jaki sposób zmienić system ekonomiczny, by nie używając nawozów sztucznych i środków ochrony roślin uzyskać porównywalne plony, by kosiarz był równie wydajny co kombajn, człowiek ręcznie dojący krowę równie wydajny co elektryczna dojarka, a ktoś kto ręcznie zbiera warzywa ze swojej grządki był równie wydajny jak specjalistyczna maszyna do zbiorów?

http://youtu.be/If1XGnDVI5A?si=06H83NHUHRrBsAla

Rolnictwo ekologiczne ma swoje miejsce na rynku, ale nigdy nie będzie stanowić jego podstawy, bo ze względu na niska wydajność, ceny produktów eko muszą być znacznie droższe. Nie mówiąc już o tym, że bez sztucznych nawozów i środków ochrony roślin nie starczyłoby jej dla wszystkich. Wrócilibyśmy do czasów głodu. Snobów z Wilanowa może być stać na sok jabłkowy za 10 złotych czy jajka po 3 złote, ale dla przeciętnego Polaka jest to cena nieakceptowalna. A to, że jacyś ekozłodzieje kradną rolnikom zwierzęta, to zupełnie inne rzecz, która powinna być ścigana.

@stawo73, uwolnic rynek, zlikwidowac kontrole i normy BHP i dobrostanu zwirzat w rolnictwie. i juz zadne korpo sie nie utrzyma.