Z cyklu głupie pytania ukraińca:
Puściliśmy kabel z jednej szafy do drugiej. Podpiąłem z jednej strony, on ma podpiąć po drugiej. Pokazałem mu złączki, pod które ma go podpiąć.
I jego pytanie po 20 minutach od tego zdarzenia:
"to napewno pod te złączkę ma być podpięty? Bo na kablu nie ma nic napisane, a u Ciebie w szafie te złączki mają inny numer."
Dodam,ze to jedyny kabel grubszy niż 2,5mm2 i w obu szafach są tylko jedne złączki na przekrój większy niż 25mm2. Ja jebie, jak coś nie zrozumiałe napisałem to powiedzcie ale już nie mam siły do gościa…
A tak poza tym to miłego dnia
#rylurker #dziendobry
Puściliśmy kabel z jednej szafy do drugiej. Podpiąłem z jednej strony, on ma podpiąć po drugiej. Pokazałem mu złączki, pod które ma go podpiąć.
I jego pytanie po 20 minutach od tego zdarzenia:
"to napewno pod te złączkę ma być podpięty? Bo na kablu nie ma nic napisane, a u Ciebie w szafie te złączki mają inny numer."
Dodam,ze to jedyny kabel grubszy niż 2,5mm2 i w obu szafach są tylko jedne złączki na przekrój większy niż 25mm2. Ja jebie, jak coś nie zrozumiałe napisałem to powiedzcie ale już nie mam siły do gościa…
A tak poza tym to miłego dnia

#rylurker #dziendobry
zakowskijan72
1
Konto usunięte2
zakowskijan72
1
Konto usunięte3
NelsonMengele
0
Konto usunięte1
NelsonMengele
0
Konto usunięte0
NelsonMengele
0
Inna sprawa, kiedy nowy pracownik ma komplet kwalifikacji, żeby być samodzielny, a nie pomocnikiem, ale z tego, co piszesz, to nie jest taka sytuacja. A skoro twój pracodawca traktuje doświadczonego i samodzielnego pracownika i świerzaka z łapanki równorzędnie, to cóż...
Konto usunięte1
Wokulski
5
Jak coś jest dla mnie niezrozumiałe to staram się pytać osobę, z którą robię o to. Zwłaszcza gdy jestem na przyuczeniu. Jeśli ktoś jest noga w tym temacie to każda, nawet najmniejsza zmiana jest niezrozumiała.
Nie rozumiem tego, ale gdybym robił coś pierwszy raz to zwracałbym uwagę na takie pierdoły, a jeśli bym cię pytał o to, dopiero 20 minut po zdarzeniu to znaczy, że dajesz mi odczuć, że cię denerwuje i staram się sam rozwiązać problem nie angażując cię w to, ponieważ znów się na mnie wkurwisz
Na początku mojej pracy, też zadawałem głupie pytania i pracownik się na mnie wkurzał, bo MUSIAŁ, mnie wszystkiego nauczyć. Wszystko co odchodziło od normy kończyło się moimi pytaniami, a były to naprawdę głupoty z perspektywy czasu, ale lepiej było dla mnie zapytać po raz setny niż potem przez mój głupi błąd odwalić coś gorszego. I do dziś tak mam i do dziś wkurwiam wszystkich wokół mnie, ale wolę to, niż potem lecieć na dywanik, bo zrobiłem coś nie tak, zwłaszcza że ja się uczę, a nie jestem pełnoprawnym pracownikiem.
Konto usunięte3
Wokulski
1
Sam musisz ocenić, czy się nie nadaje do tego czy o co chodzi.
Konto usunięte3
MEGAZU0
0
Konto usunięte1
MEGAZU0
1
Konto usunięte1
MEGAZU0
2
Ostatnio oglądałem jak białorusin odstawia transformator, (bez rękawic, bez butów, bez drążka) do komory z uziomem.
Konto usunięte0
MEGAZU0
0
Konto usunięte0
MEGAZU0
0
Szefa kiedyś jęknęło i spadł z drabiny.
Konto usunięte0
MEGAZU0
0
Konto usunięte0
MEGAZU0
0
Konto usunięte0