Patrząc na obecny zamordyzm środowisk lewicowych i tropienie przez nie jakiegokolwiek przejawu "nielewoskrętyzmu", zastanawiam się ile zespołów muzycznych z lat minionych nie miałoby dziś szansy w ogóle zaistnieć. Np taki Slayer:
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life
Ta jedna zwrotka rozpoczynająca kawałek "Angel of death" skutkowałaby ładunkiem szału ze strony SJW w mediach społecznościowych zmuszającym menadżera zespołu do wydania oświadczenia, że członkowie zespołu nie są neonazistami i antysemitami, a na potwierdzenie słów Tom Araya wybrałby się do Auschwitz w celu złożenia kwiatów przy pomniku. Do tego ban we wszystkich możliwych rozgłośniach i brak jakichkolwiek perspektyw na dalsze wydawanie płyt (bo kto chciałby trzymać z hitlerowcami wychwalającymi Mengele?!).
https://www.youtube.com/watch?v=K6_zsJ8KPP0
#muzyka #jfe #4konserwy #bekazlewactwa

11

@JFE, sabaton podobnież, nie podoba się lżemediom już od lat a do tego wkurwił też część którą twierdzi że jest z prawej stronie śpiewając o Wermachcie, zwłaszcza chyba Golden Division jeśli dobrze pamiętam