Słucham sobie w radiu rozmowy z autorka książki o holokauscie…
W pewnym momencie mnie tknęło... Pani opowiada jak niesamowite dla niej było dochodzenie do prawdy, że holokaust zaczął się od drobnych zmian, na które spoleczenstwo wyrażało zgodę... Ze Żydzi nie mogli robić zakupów o pewnych porach, nie mogli korzystać z przestrzeni publicznej, nie mogli siadać na niektórych miejscach... A potem stopniowo, krok po kroku zaczęła się eksterminacja...
Smutno mi się zrobiło, bo chyba jesteśmy w podobnym miejscu...
#plandemia #covid1984 #przemyslenia
W pewnym momencie mnie tknęło... Pani opowiada jak niesamowite dla niej było dochodzenie do prawdy, że holokaust zaczął się od drobnych zmian, na które spoleczenstwo wyrażało zgodę... Ze Żydzi nie mogli robić zakupów o pewnych porach, nie mogli korzystać z przestrzeni publicznej, nie mogli siadać na niektórych miejscach... A potem stopniowo, krok po kroku zaczęła się eksterminacja...
Smutno mi się zrobiło, bo chyba jesteśmy w podobnym miejscu...
#plandemia #covid1984 #przemyslenia
Brak komentarzy. Napisz pierwszy