Kurwa. Niektórzy ludzie nie mają totalnie wyobraźni.
Moje bydle może sobie zapisać dzieciaka do spisu „wygranych”, bo dzieciak zaliczył konkretną glebę i sporą dawkę paniki. Ale kto kurwa do psiego parku bierze bandę naprawdę małych dzieci? Gdzie tam biega czasami nawet i 30 psów? Ja pierdolę.
No i jeden taki dzieciak podszedł od tyłu (no brawo) do mojego chcąc go złapać za ogon. Niestety byłem za daleko, a opiekunowie na telefonikach i zdążyłem jedynie gwizdnąć. Ale jak zachodzisz psa od tyłu, to pies i tak reaguje, tak więc mój odwracając się tak zajebał dzieciakowi pyskiem, ze ten gleba i płacz. A ze mój kocha dzieciaki, to zaczął go lizać, bo dziecko płacze. Imba wywiązała się niesamowita. Prawie już policja wzywana ale całość właścicieli stanęła po mojej stronie, ze to kurwa nie plac zabaw a park dla psów. Tak więc sobie „rodzice” odpuścili i opuścili park.
#psiakreflexa #jprdl