Mówiłem, że Janusz Waluś jeszcze nie wyszedł z więzienia. Partii rządzącej nieprzerwanie od 1994 nie udało się zablokować decyzji niezależnych sądów, więc prawdopodobnie postanowili załatwić sprawę w inny sposób.

Janusz Waluś został raniony nożem w więzieniu. Napastnik próbował ugodzić go w serce, ale chybił. Waluś przeżył, został przetransportowany do szpitala.

Dla ANC jego wyjście to PR-owa porażka. Na wolność wychodzi morderca ich kolegi, który razem z nimi miał organizować "opór wobec białych i przeciwstawić się białej supremacji". Jak wyszła w RPA walka z rasizmem, wszyscy to widzimy. Rasizm pozostał, zmienił się kolor skóry oprawców.
#rpa

14

@Dom_Perignon, co za debile, jeszcze męczennika z niego zrobią