@mtelisz, ale co w tym mylnego? Dzielę się na fejsie, spostrzeżeniem np. że rządzą nami idioci. Czyta to ruski szpieg i już wie, że nami rządzą idioci a potem ich wysoki rangą polityk mówi oficjalnie że nasz wódz jest niedorozwinięty. Niezaprzeczalny ciąg przyczynowo-skutkowy - nawet do sprawdzenia jak wyciągnie dane że taki szpieg wszedł na fejsa albo się w grupie podszywał pod polskiego patriotę.

@malcolm,

na tym polega wolność słowa, że każdy - nawet ty - może o każdym polityku publicznie stwierdzić, że to idiota.

Nie jest to informacja wagi państwowej z oczywistego powodu: nazywający polityka idiotą jest zwyczajnie nikim.

@mtelisz, wg stanu prawnego na dziś. Ale zobacz - taki ruski agent przecież nie wie, że to osoba mniej sprawna intelektualnie np. bo nie zna aż tak dobrze polskiego i korzysta z google translatora albo ruskiej wersji która średnio działa. Nie zna polskiego więc i jego wypowiedzi. I nagle się na fejsie dowiaduje o tym i przekazuje do centrali - zostajesz nieświadomym współpracownikiem wywiadu i lecisz na 8 lat do więzienia.

@1realista1, ba, tajmnicy o szczególnym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa