Fale z Wi-Fi są bardzo szkodliwe. Zgrażą życiu i powoli nas zabiją5mindlazdrowia.pl

Kumiko Nakata, naukowiec z Japonii, odkryła, że fale elektromagnetyczne z urządzeń WiFi, takich jak telefony komórkowe i routery domowe, mogą wyrządzić znaczne szkody plemnikom.

http://5mindlazdrowia.pl/szkodliwy-wplyw-wifi/

#zdrowie

5

@JFE, czego bym się spodziewał to efekty termiczne, ale nie przy 0,1W i maleje z kwadratem odległości. A więc bardziej tel. LTE niż wieża. Nie wiem też czy bardziej szkodzą fale (np. interakcja z elektryką neuronów), czy sam sposób używania tych urządzeń (np telefon w łóżku).

Ale trzymając laptopa (nomen omen) na kolanach, to sobie można faktycznie jaja zesmażyć .
@JFE, a które WIFI chodzi to amerykańskie, europejskie czy japońskie?

Bo europejskie działa z niską mocą a amerykańskie z dużo wyższą?

No i o które pasmo? 2,4GHz, 5GHz, 6GHz

Gdybyśmy wiedzieli które używali byśmy innych.

No i jaka jest moc graniczna powyżej której szkodzi? No bo w ustawieniach ruter i urządzeń wifi można łatwo ograniczyć moc nawet poniżej tego europejskiego standardu 100mW

Brak konkretów - same ogólniki z których nic nie wynika.
@borubar, W Stanach po prostu dopuszczalna jest nieco wyższa moc, ale jest to kompletnie bez sensu, bo praktycznie żadne urządzenie klienckie nie odpowie spowrotem z taką mocą. Dodatkowo w sieci z wieloma AP zaburza to roaming pomiędzy różnymi kanałami. Nawet maksymalna moc w EU, czyli 20 dBm, to za dużo.
W Stanach po prostu dopuszczalna jest nieco wyższa moc, ale jest to kompletnie bez sensu, bo praktycznie żadne urządzenie klienckie nie odpowie spowrotem z taką mocą.


@Cyr4x, nie tak kompletnie - oni tłumaczą sobie to tak że większa moc w jednym kierunku i tym samym wyższy SNR pozwoli im na użycie innej modulacji i tym samym nieco wyższego transferu w kierunku od rutera do urządzenia.

Dodatkowo w sieci z wieloma AP zaburza to roaming pomiędzy różnymi kanałami.


A to osobna sprawa że u nich nie da się stworzyć 2 sieci 2,4GHz tak aby się one nie zakłócały bo u nich jest przeznaczone na to za mało pasma.

W Europie można mieć 4 niezakłócające się sieci po 20MHz na kanałach 1, 5, 9 i 13 albo 2 szybkie sieci po 40MHz (pierwsza 1+5 druga 9+13)

W USA dostępne są tylko kanały do 11 więc już 2 szybkich sieci nie zrobisz, jeśli masz sąsiada który też chce mieć szybkie wifi to będziecie się zakłócać.

@borubar, No tak jak zwiększysz sygnał źródła, to pobieranie będzie szybsze, ale wysył już będzie niedomagał. Co z tego, że ty słyszysz i widzisz rozmówcę na Teams, jak jemu będzie przerywać. Liczy się też jakość połączenia, niskie utraty pakietów, nie tylko sucha mierzalna szybkość przesyłu.
@Cyr4x, wysyłając dane może stosować inną modulację bardziej odporną na zakłócenia kosztem niższego transferu.

Np przy pobieraniu danych może iść QAM256 a przy wysyłaniu QAM16
@JFE, Kolejna bzdura. Wi-Fi o mocy <100 mW nas zabije, ale LTE o mocy 20W już nie. Z resztą tu nie ma żadnych konkretów, żadnych źródeł. Brytyjska agencja zdrowia zbadała i co? Mam im uwierzyć na słowo?
@Cyr4x, kiedyś zalecali, żeby nie nosić komórki w kieszeni, ale to chyba bardziej o temperaturę chodziło, żeby jąder nie dogrzewać.
@Cyr4x, w budynku nie mam blisko do LTE (teraz cudem jedna kreska), na dworze muszę iść w konkretne miejsca, żeby było.