Wpis został usunięty przez autora

@Radowan, W Krakowie za 3 lata wchodzi SCT i jako obywatel nie mogę się tego doczekać:
https://www.krakow.pl/aktualnosci/265863,29,komunikat,krakow_pierwszym_miastem_w_polsce_ze_strefa_czystego_transportu.html

Teksty o fiksum dyrdum tego nie zmienią.
@Radowan, to samo wypadałoby zrobić z innymi znakami drogowymi, które najczęściej są zupełnie niepotrzebne, a istnieją tylko dlatego, że szwagier ma firmę co je produkuje
@Radowan, to jest strategia którą stosuję od przeszło 20 lat do walki z korporacjami.
Z tym, że ja nie demontuję znaków tylko wskazuję jak można je legalnie ominąć.

Dotyczy to wielu dziedzin życia, nie tylko „stref wolnych od…” i ogrzewania.
@Radowan,
Zasadniczo obywatelskie nieposłuszeństwo jest bardzo łatwe.

Antyputinowscy Rosjanie bardzo skutecznie w rosji opóźniają i utrudniają ruchy wojsk w taki sposób:
Wystarczy rozkręcić opresyjną infrastrukturę (drogi, kable, tory, znaki, barykady, zatrucia, zniszczenia, podziurawienia, zasłonięcia)

Ryzyko wykrycia prawie żadne bo nie da się wszystkiego wszędzie pilnować.

To co jest problemem to tzw "pożyteczni idioci" i "dobrowolni kapo" tudzież "na miłość boską zaszczepcie się to szybciej wrócimy do normalności" - tacy którzy naganiają innych do uległości wobec zbrodniczego systemu.

Tutaj trzeba w 1 kolejności rozumieć jaki jest nasz interes - tj. jak władza wzywa do walki o obronę ojczyzny
- to to czy to jest w naszym interesie zależy od kontekstu -
1. to jest w naszym interesie - jeżeli wzywa do sensownej i racjonalnej obrony, która ma dużą szansę powodzenia
2. nie jest to w naszym interesie - jeżeli pcha nas do krwawej jatki bez szans na powodzenie

Wpis został usunięty przez autora

@Radowan, Jeżeli będą nas zmuszać do systemu takiego jak w Chinach (kredyt zaufania społecznego), to zwyczajnie można porozwalać im totalitarną infrastrukturę - np. kamery, maszty, sieci - i zostawić tylko to co jest używane do normalnego życia.

Zasadniczo teraz jest moment żeby tworzyć "siły i środki" aby mieć duży bufor na walkę z totalitaryzmem.
Europejczycy są (JESZCZE) bogaci i mogą kupić sobie wszytko czego potrzebują aby stawiać opór totalitaryzmowi.

Za moment europejczycy przestaną być bogaci - i wtedy będzie faktycznie za późno na opór - będziemy jak Chińczycy osaczeni przez totalitaryzm.

Zupełnie inna sprawa jest z np. paliwem i żywnością- ropę musimy sprowadzać, czyli jeżeli państwo nie sprowadi ropy - to mój samochód jest bezużyteczny.
To samo z produkcją rolną - której pozbywają się z Europy - jeżeli żywność będzie sprowadzana spoza Europy, to będą nas trzymać za gardła.