@Borok, "Działa" to tak, że lewica jest przekonana, że ma pełne i wyłączne prawo do wypowiadania się w imieniu wszystkich kobiet.

Otóż nie, ja jako kobieta absolutnie nie chcę, żeby całe (pracujące) społeczeństwo dorzucało się do tamponów. Po to chodzę do pracy, by było mnie stać m.in. na artykuły higieniczne.

Natomiast jeżeli o moim zatrudnieniu/awansie decydowałyby parytety, to byłoby to dla mnie upokarzające.

@Akacja, @Borok

Pięknie ujęte. Boże jak dobrze jest poczytać posty i widzieć, że są na tym świecie jeszcze normalne kobiety.

Miłe Panie! nikt nie wymaga od was żebyście były sztucznie silne i niezależne. Lewackiepierdolenie zabija kwintesencję delikatnej kobiecości.

A wciskanie przysłowiowej pani Zosi (choć huj się zna) na wymagające stanowiska, to upokorzenie i żenada największego kalibru.

Fajnie! że tu jesteście. Miłego dnia!

@Bender_Rodriguez, Hej, dopiero teraz miałam okazję przeczytać Twoją odpowiedź. Dziękuję za miłe słowa. :-)

Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego tygodnia.
@Akacja,

Cieszy mnie ten post bardzo. Panienka wybaczy mój cięty jęzor. Ale ja jestem z rodziny patologicznej i mam na to papiery. Natomiast szambo jakim staje się ten świat powoduje u mnie stan chandrycznoqrwicznodepresyjny, i stąd taka ekspresja w moich wyrażeniach.

Stan mego wrażliwego umysłu wyrazić rymem jednakże potrafię.

Wstaję rano, słońce wschodzi

Znów zła myśl mi w łeb podchodzi

Nikt już dzisiaj się nie śmieje

Bo coś złego się tu dzieje

pizdeusze, tranzystory

querry, fluid i pedziory

Co to jest za pokolenie

Skąd się wzięło spierdolenie

Sexworkerki, cichodajki

To już qrwa nie są bajki

Jakieś jebnięte dziewczyny

Chuja chcą mieć miast waginy

Chłopcy płaczą nad swym siuśkiem

Chcą różową mieć cipuszkę

Patrzę cały oniemiały

Że aż mi zeszkliło gały

Decydować chcę o ŚWIECIE !!

Krzyczy jakieś transów dziecie

Decydować? ty? pokrako!

Nie wiesz nawet płeć masz jaką

Oto przyszłość tej planety

Która kończy się niestety

Wiele mam tu pewnie racji

Koniec to cywilizacji

Tej normalnej, jaką znamy

W szamba otchłań już zmierzamy

Piszę, życia jestem posłem

Cień zagłady wam przyniosłem

Choć nikogo to nie wzruszy

W świecie pełnym pizdeuszy