@pentakilo, koincydencja jak autyzm po szczepieniu, kiedyś też były nopy tylko ich nie diagnozowano, można się rozejść
@pentakilo, Wiesz coś więcej? Ciekawi mnie w jakich przypadkach fizycznie zmusza się u nas do przyjmowania szczepionek.
@tow_wieslaw, pokrzywdzona pracowała w służbie zdrowia, a tam, jak wiemy, kładziono nacisk na udział w terapii immunizującej.
@pentakilo, immuco? teraz szczempionki dają ochronę
@nexT, namordnik dawał chociaż ochronę przed mandatem od pałkarzy. A tu jedyna ochrona która działa, to prawna ochrona producentów tego gówna przed pozwami poszkodowanych.
@pentakilo, ...no tak. Ogół służby zdrowia poddał się zrazu owczemu pędowi, a potem benefitom finansowym. I w efekcie zdradził nie tylko tych którym miał służyć, ale i swoich.

W tamtym i w innych momentach życia przydaje się mieć status wolnego człowieka. Takiego, który postawiony w tej sytuacji może śmiało odmówić i kazać spadać na drzewo debilom przychodzącym z idiotycznymi pomysłami. Tylko w dobie kredytów hipotecznych mało zostało ludzi naprawdę wolnych.
@pentakilo, Więc do niczego nie została zmuszona, a po prostu się poddała. Mogła pieprznąć wypowiedzenie na stół i tyle ją widzieli. Służba zdrowia to nie jedyny pracodawca.
@Cyr4x, Zastanawiam się czy lepiej w tej sytuacji nie składać wypowiedzenia samemu? Mogą mnie wyrzucić, takie zbójeckie prawo pracodawcy. Ale na jakiej podstawie? 52? A potem niech jeszcze przekonają sąd pracy, że mogli.
@Cyr4x, taaa, zwłaszcza w pandemii mogła sobie swobodnie zmienić pracę... Już zapomnieliście jak życie było utrudnione na każdym kroku.
@kafar, Poza tym, że jakiś czas stałem w kolejce żeby w ogóle wejść do sklepu i jakiś czas brałem żarcie tylko na wynos, to nie odczułem specjalnych utrudnień. Chociaż ja nie szukałem pracy w tym okresie.
@Cyr4x, Cóż, ja szukałem i nie było łatwo, a nie pracuję w służbie zdrowia.