Dlaczego tak bardzo i często byliśmy/jesteśmy niszczeni? Bo "Polak potrafi"? Mamy od groma naukowców, którzy co i rusz dodają swój wkład w rozwój nauki, technologii itd. Czy to przez zwykłą zawiść? Czy może jest coś w Polsce i Polakach takiego że faktycznie "nie należymy do tego świata"?
Słuchajcie: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał, jedno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i wydziobały je. Inne padło na miejsce skaliste, gdzie nie miało wiele ziemi, i wnet wzeszło, bo nie było głęboko w glebie. Lecz po wschodzie słońca przypaliło się i nie mając korzenia, uschło. Inne znów padło między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. Inne w końcu padły na ziemię żyzną, wzeszły, wyrosły i wydały plon: trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny
Tak to obrazując, Polska wpadła między chwasty. Przypadek, chichot historii, zwykły pech. Nie jesteśmy wyspą gdzie najwyżej wzajemnie okładali byśmy się po głowach i mogli do siebie mieć pretensje. Jesteśmy w centrum Europy gdzie każda gnida może przemaszerować przez ten kraj i zostawić po sobie pamiątkę. Polska stoi na drodze wielu rożnym wpływom.
Co pozostaje?
Jest takie przysłowie. "Umiesz liczyć, licz na siebie." W razie potrzeby, nikt nie przyjdzie z pomocą, NIKT NIC NIE DA tym bardziej za darmo. Płacz, złoszczenie się i tupanie nóżkami nic nie da. Jesteśmy wybrani do bycia epizodem w wielkiej, rzece zdarzeń. Nie jest to sytuacja dobra, ale tez nie jest totalnie beznadziejna. Po prostu trzeba robić swoje i dbać o swoje. Do kolejnej klęski a potem kolejnego odrodzenia... bez ciągłości. Tylko zamiast być Syzyfem narodów trzeba się wcielić w Atlasa podtrzymującego ten kawałek lądu. Lepszej rady tu nie ma.
Andrzej_Zielinski
1
Pajonk_STRACHU
3
http://www.youtube.com/watch?v=LLgke-vRnT8
EDIT: CZOSNEK IKIDO
Tu ma pełną rację. Polacy są nie z tego świta, my nie pasujemy do obecnych realiów. Pasowali byśmy do jakiejś idealnej utopii.
Czas zdać sobie z tego sprawę, albo nas zjedzą... po raz kolejny... znów się odrodzimy jak Feniks z popiołów - - ale co z tego kiedy nie mamy CIĄGŁOŚCI. Cały czas nam ją przerywają. Jest w tym coś głębszego niż nam się wydaje.
I tu stawiam wniosek: To my Polacy jesteśmy Narodem Wybranym!
Dlaczego nas tak depczą od wieków?!! To nie może być przypadek że tyle razy się podnosiliśmy! I znów nas deptano! I znów i znów...
http://youtu.be/LLgke-vRnT8?t=342
Pozwolę sobie zawołać kilku naszych uczonych w piśmie
@JFE @Borok @kamikaze2 @pentakilo @malcolm @Andrzej_Zielinski @dlabeki @Dps @FiligranowyGucio @megabot @tow_wieslaw @waldy33
Dlaczego tak bardzo i często byliśmy/jesteśmy niszczeni? Bo "Polak potrafi"? Mamy od groma naukowców, którzy co i rusz dodają swój wkład w rozwój nauki, technologii itd. Czy to przez zwykłą zawiść? Czy może jest coś w Polsce i Polakach takiego że faktycznie "nie należymy do tego świata"?
Co o tym sądzicie?
Andrzej_Zielinski
1
Pamiętasz przypowieść o siewcy?
Tak to obrazując, Polska wpadła między chwasty. Przypadek, chichot historii, zwykły pech. Nie jesteśmy wyspą gdzie najwyżej wzajemnie okładali byśmy się po głowach i mogli do siebie mieć pretensje. Jesteśmy w centrum Europy gdzie każda gnida może przemaszerować przez ten kraj i zostawić po sobie pamiątkę. Polska stoi na drodze wielu rożnym wpływom.
Co pozostaje?
Jest takie przysłowie. "Umiesz liczyć, licz na siebie." W razie potrzeby, nikt nie przyjdzie z pomocą, NIKT NIC NIE DA tym bardziej za darmo. Płacz, złoszczenie się i tupanie nóżkami nic nie da. Jesteśmy wybrani do bycia epizodem w wielkiej, rzece zdarzeń. Nie jest to sytuacja dobra, ale tez nie jest totalnie beznadziejna. Po prostu trzeba robić swoje i dbać o swoje. Do kolejnej klęski a potem kolejnego odrodzenia... bez ciągłości. Tylko zamiast być Syzyfem narodów trzeba się wcielić w Atlasa podtrzymującego ten kawałek lądu. Lepszej rady tu nie ma.
Pajonk_STRACHU
1
Tak, myślałem że rozpętam jakaś burze mózgów, ale niezbyt to poszło.
A zawołałem tylko tych, których uważam za ludzi merytorycznych z głowami na karku
Zgadzam się z tym co napisałeś. Jesteśmy między młotem a sierpem i kowadłem ;/
Dziękuję za odpowiedź.