20 czerwca do Torunia przyjechała mieszkanka Holandii wraz z synami. Rodzina nie była w naszym mieście od ponad trzech lat i bardzo cieszyła się na myśl o pobycie tutaj. Synowie kobiety, która do nas napisała, chcieli odwiedzić bliskich i wybrać się na żużel, ale po trzech dniach chcieli wracać, bo jak czytamy w liście "Toruń dał im w kość" #torun #przestepczosc #policja #michalzaleski #zaleski
https://torun.naszemiasto.pl/torun-brutalne-pobicie-w-klubie-na-starowce-mieszkanka/ar/c1-8357788
https://torun.naszemiasto.pl/torun-brutalne-pobicie-w-klubie-na-starowce-mieszkanka/ar/c1-8357788
mojo
4
heh mam bliskiego kolegę w Holandii małe nadmorskie miasteczko takie jak znacie z pocztówek: wielkie okna bez firanek, rów z kładką i zero ogrodzeń….
A wróć od kilku lat zapierdalają Polacy od świtu do nocy (przedsiębiorczy naród) budując ogrodzenia i zakładając domofony- przed czym oni się tak grodzą, P. nie wie mając dom od 2lat dopiero 3razy bardziej opalona młodzież zrobiła mu imprezę w ogródku a rower ktoś pożyczył i na pewno odda…
Nie boi się też o córki- jak siedzą w domu za nowymi metalowymi drzwiami i za zasłonką to nikogo nie kuszą, dyskoteki są już niemodne- zwłaszcza u młodych białych.
Więc o wpierdol się prosi tylko ten kto chce.
Takiej "wszawicy" jak NL chyba nie wychodowalo sobie chyba żadne z tzw. "otwartych" krajów eu. (Ponoć w Szwecji jest równie ciekawie nie mam relacji z pierwszej ręki, nie będę więc powielał plotek) noce w centrach są takie urocze że aż wypadają oczy.
Nie twierdzę że w Toruniu nie biją, tylko o to że jeden wpierdol ma reklamę niczym holokaust, w NL wpierdol białemu to wręcz norma, no ale o tym "mądrze nie pisać"….