Nie! Proszem pana. Wszstko oddaliśmy zgodnie z zaleceniem ministerstwa zielonej lewarodyrekcji.
A te frywolnie biegające nierejestrowane karaluchy to sąsiada są. My z nimi nic wspolnego nie mamy. Żona potwierdzi! Siedzi tam .... na sofce! Proszem pana!
Myślę że zarobaczenie organizmu, może powodować podobne zmiany w wyglądzie chitnochrupaczy.
Czas pokaże jakie monstra wylezą z tego experymentu. Smuteczek będzie tylko jak się okaże że jakaś tocynka z tych szarańczy będzie ich po prostu zabijać jak coviszczypawka. Mniej zabawne to będzie do oglądania.
sharkando
0
Bender_Rodriguez
3
Nie! Proszem pana. Wszstko oddaliśmy zgodnie z zaleceniem ministerstwa zielonej lewarodyrekcji.
A te frywolnie biegające nierejestrowane karaluchy to sąsiada są. My z nimi nic wspolnego nie mamy. Żona potwierdzi! Siedzi tam .... na sofce! Proszem pana!
xallax
0
Bender_Rodriguez
0
yhyy
Myślę że zarobaczenie organizmu, może powodować podobne zmiany w wyglądzie chitnochrupaczy.
Czas pokaże jakie monstra wylezą z tego experymentu. Smuteczek będzie tylko jak się okaże że jakaś tocynka z tych szarańczy będzie ich po prostu zabijać jak coviszczypawka. Mniej zabawne to będzie do oglądania.