Jakiś czas temu SN w Norwegii kazał rozebrać farmę wiatrową na północy. Farmerzy reniferów wygrali z farmerami wiatraków... ale tylko na papierze. Farmy nie rozebrali. Farmerzy dogadali się między sobą (ale chyba o to chodziło od początku).

Teraz lepsza sprawa. Próbują blokować wydobycie ropy i gazu. Tak samo jak próbne wydobycie z dna morskiego, jak kopalnie, energetykę gazową, jądrową... A politykom wmówiono, że w wyniku "zielonej tranzycji" zamienią sektor naftowy na zielony i będą tyle samo zarabiać (na razie wciąż dopłacają i przerzucają na ludzi i firmy) Pływające farmy wiatrowe, wodór i wychwytywanie CO2 🤡 Takie efekty "wymiany wiedzy" z Niemcami i UK ostatnie dekady. ...i jeszcze kazali Norwegii zerwać kontakty naukowe z uczelniami rosyjskimi i chińskimi, gdzie energetyka jest na wyższym poziomie niż w Europie.

Lepsze "Ostatnie Pokolenie" przyklejone do jezdni niż Greenpeace na dachu Sądu Najwyższego. Dlatego trzeba zlikwidować Europejski Trybunał Praw Człowieka. Każdy kraj ma Sąd Najwyższy i sobie sam może definiować prawa człowieka. Europejski stał się narzędziem politycznym. Prawdopodobnie będzie kolejnym krokiem tych ekoaktywistów.

...a aktywistów powinno się używać przeciw tym którzy ich finansują. Nawet Greta raz zaatakowała targi prywatnych odrzutowców (może przelew nie doszedł:) Zapłacić jej więcej i nich to robi ciagle. Dalej walczy z CO2.i hajs się zgadza. 2in1 Państwo czy spółka naftowa spokojnie przelicytuje ekoagenture. #ekoterroryzm