@tonyy94, mlodzi razem pierdolnieci sa od rana usmiechnieci bo wdupiaja psychotropy na te swoje gender glupoty pozniej wizje te pocisnąc dalej próbuja i normalnym oferuja, ale tamci to neguja no bo w dupie maja to, ze ktos w glowie ma gowno
@tonyy94, Ale fajny słowniczek. Tak mam go w dupie że go zignoruje. W ogóle Młodzi Razem skończyli już z idiotycznymi sloganami typu: "Dla każdego młodego po mieszkaniu a dla pracujących jeszcze podatki by to sfinansować" czy nie?
@tonyy94, no i co tu nieprawdziwego? Tzw transpłciowcy czyli chłop w ciele baby albo odwrotnie zawsze byli, inna sprawa że to margines marginesu i nie rozumiem dlaczego teraz to takie ważne, ale byli. Co więcej jeżeli wierzymy w kreacjonizm to oni też są dziećmi Boga.
@rencista, nie widzisz tu tego wierutnego planu aby dostosowac tak pojecia aby pasowaly im do ich nielogicznej ideologii? Gdyby tak nie mieszali pojec kazdy by sie polapal ze cos tu nie gra a tak ulega sie erystycznym chwytom ktorych przecietny czlowiek bez glebszego zastanowienia nie zauwaza i mysli ze ich gender ideologia odpowiada rzeczywistosci.
@rencista, wszystko. ostatnie zdanie powinno brzmieć "Wynika to z biologii upośledzonego mózgu". Zacznijmy od początku. Płci się nie zmienia, bo nie ma takiej możliwości. To jaką masz płeć określają twoje geny. Możesz próbować operacyjnie zmieniać swój wygląd, robiąc z siebie karykaturę pożądanej płci, ale nie zmienisz różnic w budowie mózgu, szkieletu itd. Płeć jak najbardziej ma związek z seksualnością. Przypisuje ona role w procesie rozmnażania. To, że nazwiesz chłopa babą nie sprawi, iż będzie on mógł urodzić. Ostatnie bzdury wynikają z biologii upośledzonego mózgu. Zdarza się w przyrodzie, że jednostki rodzą się z jakimś upośledzonym organem i jest to zupełnie naturalne. W tych przypadkach jest to upośledzony mózg, który nie jest w stanie zaakceptować rzeczywistości i swojej roli w społeczeństwie. Tu jeszcze wychodzi ciekawe dwójmyślenie, jak ktoś krzycz, że jest np. Napoleonem to uznaje się go za wariata, natomiast zboczeniec przebrany za odmienną płeć jest wynoszony na piedestał i na siłe każe przyznawać mu się rację. Więc apeluję do was, wstrętni hipokryci, dajcie spokój wszelkim Napoleonom, Chrystusom, Merlinom, Gandalfom itd., albo uznajcie rzeczywistość.
jak ktoś krzycz, że jest np. Napoleonem to uznaje się go za wariata
@drdpr, Napoleonom zwykle diagnozuje sie schizofrenie z paranojami, urojeniami, głosami itp, którzy sie nie nadają do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie tylko sie ich zamyka w zakładzie psychiatrycznym. U transpłciowca nie występują powyższe objawy i może jak najbardziej funkcjonować społecznie nie przeszkadzając.
@rencista, ależ ci transseksualiści mają urojenia, bardzo często leczą się psychicznie i reagują agresywnie, przez co nie nadają się do normalnego funkcjonowania w społeczeństwie.
@drdpr, leczą sie na depresje zwykle albo na z dupy terapiach konwersyjnych ale w żaden sposób nie zaburza to ich normalnego funkcjonowania. Pracują, uczą sie, itp. Chory na schizofrenie tez może pracować i sie uczyć ale bez odpowiednich leków ciężko bo np głosy czy urojenia typu że sie czuje obserwowany. Zresztą transpłciowcy nie są diagnozowani jako osoby chore psychicznie.
@rencista, czyli jednak się leczą, co mówi, że z ich mózgi nie funkconują prawidłowo. Pracują najczęściej w organizacjach promujących ich urojenia, gdzie wszystko kręci się wokól tego co , kto, komu i gdzie wkłada, utrzymywanych z darowizn ludzi, którym zależy na sianiu destabilizacji lub (co powinno być prawnie zakazane) z funduszy państwowych, czym nie wnosząc żadnej wartości dodatniej okradają obywateli. Ewentualnie jako niewiadomo co wyginające się na rurce, gdzie też wszystko kręci się wokół tego co powyżej. I ostatnia "pracująca" grupa, żyjąca z pieniędzy rodziców lub żebrająca w necie, dej bo nie mam a do pracy nie pójdę bo urojona depresja i w ogóle mnie się należy za fakt istnienia i bycia "innym". Dobra myślę, że idealnie zobrazowałem to środowisko. I mógłbyś się odnieść do pozostałej części mojej pierwszej wypowiedzi, ale z naukami takimi jak genetyka, anatomia czy inne nauki biologiczne zajmujące się człowiekiem ciężko się kłucić.
Płci się nie zmienia, bo nie ma takiej możliwości. To jaką masz płeć określają twoje geny. Możesz próbować operacyjnie zmieniać swój wygląd, robiąc z siebie karykaturę pożądanej płci, ale nie zmienisz różnic w budowie mózgu, szkieletu itd.
Tak, to jest płeć mózgowa. Taki delikwent jeden posiada np ciało kobiece ale zachowuje sie jak facet. Znałem takiego osobnika co miał ciało kobiece, cycki, głos, sikał na kucająco itp ale rozumował i gadał jak facet w sensie logiki postrzegania świata.
Płeć jak najbardziej ma związek z seksualnością. Przypisuje ona role w procesie rozmnażania
Facet w ciele kobiety nie odczuwa instynktu macierzyńskiego.
Zdarza się w przyrodzie, że jednostki rodzą się z jakimś upośledzonym organem i jest to zupełnie naturalne
No są, i transy są w pewnym sensie upośledzeni w sferze seksualności zestawiając to z normą ale poza tym nie posiadają objawów typowych dla choroby psychicznej chyba że depresje ale to wynika z odbioru społecznego. @drdpr, jak wiesz lepiej niż medycyna to spoko
@rencista, już ci napisałem, genetyka, anatomia. A ty będziesz się podpierał pseudonauką, której jedynym argumentem jest "bo ja tak czuję". Transseksualiści i inni zboczeńcy zostali wykreśleni z list chorób psychicznych w wyniku ustawionego głosowania, bez żadnych dowodów, co w normalnej nauce jest niedopuszczalne. Dobrze, że poprawiłeś tę bzdurę o niemożności funkcjonowania w społeczeństwie ludzi z zaburzeniami umysłowymi, może jeszcze zaczniesz logicznie myśleć.
@rencista, płeć mózgowa? Masz na myśli różnicę w budowie mózgów kobiety i mężczyzny? Może zachowywać się jak mężczyzna, co nie zmieni jej genów i nie da możliwości zapładniania. Co to w ogóle znaczy zachowywać się jak męzczyzna? Pracuję w tak zwanym "męskim" zawodzie a lubię gotować, sprzątam w domu i zajmuję się dziećmi. To kim jestem? Są przypadki kobiet, które po urodzeniu upragnionego dziecka też nie odczuwają instynktu macierzyńskiego, tylko wtedy jest to prawidłowo uznawane za zaburzenie i leczone. Skłonność do zapadania na choroby umysłowe (bo nie tylko depresja ich nęka) udowadnia, że coś funkcjonuje nieprawidłowo.
@rencista, zdradzę ci tajemnicę, nauka opiera się na badaniach i dowodach. A twoja nauka wygląda tak: Gdzieś w średniowieczu zebrała się grupa księży i biskupów, i w wyniku wspólnego głosowania ustalili, że Słońce kręci się wokół Ziemi. Skąd to wiedzą? Bo tak czują. Czy sprawiło to, że tak się stało? Nie. I w wyniku badań i dostarczonych dowodów metodę uznano za błędną. A teraz proszę o dostarczenie dowodów, że chłop czujący się babą, czy też na odwrót, stał się w 100% kobietą z wszystkimi jej cechami biologicznymi i odpowiednią liczbą chromosomów.
Beconase
0
"Homo-niewiadomo" albo "coś" (cosiek) jak w klubie myszki miki.
motomax
2
mlodzi razem pierdolnieci
sa od rana usmiechnieci
bo wdupiaja psychotropy
na te swoje gender glupoty
pozniej wizje te pocisnąc dalej próbuja
i normalnym oferuja, ale tamci to neguja
no bo w dupie maja to, ze ktos w glowie ma gowno
Dziekuje, dobranoc
Mitne
4
Tak mam go w dupie że go zignoruje.
W ogóle Młodzi Razem skończyli już z idiotycznymi sloganami typu: "Dla każdego młodego po mieszkaniu a dla pracujących jeszcze podatki by to sfinansować" czy nie?
grubas_pornograficzny
1
rencista
-1
tonyy94
2
rencista
1
krysu
1
drdpr
0
Zacznijmy od początku. Płci się nie zmienia, bo nie ma takiej możliwości. To jaką masz płeć określają twoje geny. Możesz próbować operacyjnie zmieniać swój wygląd, robiąc z siebie karykaturę pożądanej płci, ale nie zmienisz różnic w budowie mózgu, szkieletu itd.
Płeć jak najbardziej ma związek z seksualnością. Przypisuje ona role w procesie rozmnażania. To, że nazwiesz chłopa babą nie sprawi, iż będzie on mógł urodzić.
Ostatnie bzdury wynikają z biologii upośledzonego mózgu. Zdarza się w przyrodzie, że jednostki rodzą się z jakimś upośledzonym organem i jest to zupełnie naturalne. W tych przypadkach jest to upośledzony mózg, który nie jest w stanie zaakceptować rzeczywistości i swojej roli w społeczeństwie. Tu jeszcze wychodzi ciekawe dwójmyślenie, jak ktoś krzycz, że jest np. Napoleonem to uznaje się go za wariata, natomiast zboczeniec przebrany za odmienną płeć jest wynoszony na piedestał i na siłe każe przyznawać mu się rację.
Więc apeluję do was, wstrętni hipokryci, dajcie spokój wszelkim Napoleonom, Chrystusom, Merlinom, Gandalfom itd., albo uznajcie rzeczywistość.
rencista
0
drdpr
1
rencista
0
drdpr
1
Dobra myślę, że idealnie zobrazowałem to środowisko. I mógłbyś się odnieść do pozostałej części mojej pierwszej wypowiedzi, ale z naukami takimi jak genetyka, anatomia czy inne nauki biologiczne zajmujące się człowiekiem ciężko się kłucić.
rencista
-1
Facet w ciele kobiety nie odczuwa instynktu macierzyńskiego.
No są, i transy są w pewnym sensie upośledzeni w sferze seksualności zestawiając to z normą ale poza tym nie posiadają objawów typowych dla choroby psychicznej chyba że depresje ale to wynika z odbioru społecznego.
@drdpr, jak wiesz lepiej niż medycyna to spoko
drdpr
0
Transseksualiści i inni zboczeńcy zostali wykreśleni z list chorób psychicznych w wyniku ustawionego głosowania, bez żadnych dowodów, co w normalnej nauce jest niedopuszczalne.
Dobrze, że poprawiłeś tę bzdurę o niemożności funkcjonowania w społeczeństwie ludzi z zaburzeniami umysłowymi, może jeszcze zaczniesz logicznie myśleć.
rencista
-1
drdpr
1
Są przypadki kobiet, które po urodzeniu upragnionego dziecka też nie odczuwają instynktu macierzyńskiego, tylko wtedy jest to prawidłowo uznawane za zaburzenie i leczone.
Skłonność do zapadania na choroby umysłowe (bo nie tylko depresja ich nęka) udowadnia, że coś funkcjonuje nieprawidłowo.
drdpr
1
Gdzieś w średniowieczu zebrała się grupa księży i biskupów, i w wyniku wspólnego głosowania ustalili, że Słońce kręci się wokół Ziemi. Skąd to wiedzą? Bo tak czują. Czy sprawiło to, że tak się stało? Nie.
I w wyniku badań i dostarczonych dowodów metodę uznano za błędną. A teraz proszę o dostarczenie dowodów, że chłop czujący się babą, czy też na odwrót, stał się w 100% kobietą z wszystkimi jej cechami biologicznymi i odpowiednią liczbą chromosomów.