II wojna światowa. W okopach naprzeciwko siebie siedzą żołnierze niemieccy i polscy. Wymiana ognia trwa od jakiegoś czasu, ale jak na razie żadna ze stron nikogo nie trafia. Wreszcie jeden z Polaków wpada na pomysł:
- Tej, jakie jest najpopularniejsze imię niemieckie?
- Hmmmm... Może Hans?
- W porządku. Zrobimy tak: krzykniemy Hans, i może jakiś jeleń się wychyli... Hans!
- Ja!? - z niemieckiego okopu podnosi się głowa. JEB!

- Hans!
- Ja!? - JEB! Następny…

- Hans!
- Ja!? - JEB!

W końcu Niemcy się zorientowali. Zebrali się razem i dywagują:
- Może my też tak zrobimy?
- Ja! Jakie jest popularne imię polskie?
- Może Zdzichu?
- Ja gut!
No to zaczynają krzyczeć:
- Zdzichu!
... Cisza …
- Zdzichu!

- Zdzichu!!!
Wreszcie z polskiego okopu pada odpowiedź.
- Zdzicha nie ma, jest na wakacjach... To ty Hans?
- Ja!
JEB
#heheszki, #dowcip, #sucheżartydziadkajanka, #żenującedowcipydziadkajanka

29

Brak komentarzy. Napisz pierwszy