#energia #inflacja #ceny
Firmy już powoli płacą nawet 3 zł na kW/h i każdemu wydaje się, że to normalne i tak już będzie. Ale czy to jest normalne? Stary disel w agregacie jest w stanie nawet 8 kW/h wyprodukować z 1 litra ON - czyli wychodzi niecałe 90 groszy. Kiedyś totalny nonsens i rozwiązanie awaryjne gdzie koszty się nie liczyły a dziś? A taki agregat na olej opałowy? Hm...
Firmy już powoli płacą nawet 3 zł na kW/h i każdemu wydaje się, że to normalne i tak już będzie. Ale czy to jest normalne? Stary disel w agregacie jest w stanie nawet 8 kW/h wyprodukować z 1 litra ON - czyli wychodzi niecałe 90 groszy. Kiedyś totalny nonsens i rozwiązanie awaryjne gdzie koszty się nie liczyły a dziś? A taki agregat na olej opałowy? Hm...
Rtu
0
Tani i mały agregat (taki własnie do 8kW) jak dobrze pójdzie to wytrzyma 1000-2000 motogodzin i to przy dobrej opiece (wyminy oleju, filtrów itp.), a to istotnie podbija cenę za kilowatogodzinę (eksploatacja + amortyzacja).
Dodatkowo tanie agregaty nie mają możliwości pracy ciągłej, co z kolei mocno ogranicza ich funkcjonalność.
Dobry (np. Himoinsa) i mały agregat do pracy (prawie) ciągłej, który wytrzyma długi czas to koszt rzędu 30 tys zł.
Ale jeśli ktoś ma zapotrzebowanie na bardzo dużą moc, to wtedy kupienie dobrego agregatu (lepiej 2) niedługo może mieć sens :-/
malcolm
0
Wujawlade
0
Sleeve
0