#dziary #tatuarze

W ostatnim czasie jest mega promocja taturzy. Wygląda to trochę jak promowanie zmiany płci : pokazuje się pojedyncze, zadowolone jednostki i ludzie ulegają obłudzie. A mechanizm jest prosty: ludzie się dziarają bo na ogól wydaje im się, że dzięki temu będą "fajni" , bardziej akceptowani i mogą tym zaimponować - potem przychodzi prawda ale decyzji często cofnąć się nie da. Pierwszy etap to dziaranie, wrzucanie wszędzie fotek, pokazywanie wszem tatuarzy - wielu nawet dziury w odzierzy robi w miejscach tatuarzy. Potem przychodzi etap gdzie już się ich nie eksponuje, a potem kolejny gdzy się je strywa i ich się wstydzi - widać ludzi ubranych po szyję w upalne dni gdzie wystają framenty dziar których nie udało się uktyć. Dziarają się coraz mlodsi ludzie a o konsekwencjach tych decyzji trudno coś w mediach znaleźć, pomimo tego, że wielu to potem przetrąca życie.

11

@qubex, Ogólnie ktoś z tatuażem to takie trochę nadgniłe jabłko..psychicznie bo to wyłazi najpierw
@qubex, jestem idealnym stworzeniem bożym. Czemuż miałbym się szpecić?
@qubex, w ostatnim czasie? Chyba 5 lat temu. Teraz bardziej alternatywnie jest nie mieć tatuaży

Ale z tym wstydzeniem też bym nie przesadzał choć mi osobiście się żadne tatuaże nie podobają.
@szatanista, chodziło mi o ostatnie lata. Teraz schodzi coraz niżej i nawet dzieci się dziarają. Nie mówi się prawie wcale jak to może w przyszłości niszczyć życie, powodować kompleksy, depresje etc. (pomijam już różne problemy zdrowotne i ryzyka związane z samy dziaraniem)
@qubex, Generalnie jak kobieta ma tatuaż nawet taki mały to jest redflag. Gdzieś w jej głowie już zakiełkowało uszkodzenie.
@tonek, ogólnie tatuarze to tak trochę autoagresja, autodestrukcja etc. Mnóstwo całkiem ładnych kobiet tak się szpeci.
@qubex, to świadczy o podatności na media i słabe wzorce z domu.