Dieselgate.

#lekcjahistorii #lekcjehistorii <-- te tagi możecie sami używać, podajecie dwa punkty: tl;dr i jaka lekcja z historii płynie. Najcenniejsze to takie które pokazują jak faktycznie działa ten świat.

tl;dr

szwaby oszukały całą planetę na swoich eko samochodach - 40x wyższa emisja tlenku azotu niż szwabskie oprogramowanie deklarowało - co było złamaniem prawa


Zdjęcie

lekcja z tej historii

1. możesz wszystko jeżeli kontrolujesz prawo - szwaby musiały zapłacić USA ogromne odszkodowania. A polaczkom? Nic, nasza władza przepuściła okazję na wydojenie Niemców.

2. ekologia to scam - chodzi o dominację gospodarczą, ustanowienie takiej struktury ekonomicznej w której ma się profity a inni zapierdalają na twój zysk.



16

@kusanagi, wczoraj gadałem ze szwagrem. On pracuje w fabryce innego automotiva - obok tej fabryki VW w Polkowicach http://pl.wikipedia.org/wiki/Volkswagen_Motor_Polska która montuje te silniki. to prawdopodobnie Polacy wymyślili ten scam i poprosili Bosha o wykonanie oprogramowania.

Ale nie to jest sednem - VW zainwestował 10 mld € w elektromobilność- i cały projekt idzie w kanał. Wiec kondycja finansowa VW jest fatalna. Masowe zwolnienia redukcj... cała masa problemów + koszty energii w DE zabijają VW.

@kusanagi, obywatala amerykańskiego, jak zje zepsuty jogurt, chroni państwo amerykańskie. Niemieckiego, francuskiego tak samo. Dlatego po tym jak np niemiecki sąd kazał VW wymienić samochody na wolne od wad, VW się zesrał i błagał klientów o ugody.

Tymczasem jak to wyglądało w Polsce:

W 2018 UOKIK powiedział, że decyzja w sprawie naruszenia praw konsumentów zostanie wydana "lada dzień". Stało się to chyba dopiero w 2020, VW dostał karę, ale się odwołał i chyba jej ostatecznie nie zapłacił .

Oczywiście pozwy grupowe w Polsce to fikcja, więc konsimenci też nic nie ugrali z tego co kojarzę.

Tak jest skuteczne państwo polskie.