@malcolm,

Rok chyba 2016 albo 2017, konferencja klimatologów i meteorologów w Lublinie (nie pomnę już czy to tam czy gdzie indziej w tenkraju).

Omawiany problem z serwisowaniem czujników i rejestratorów danych meteo.

Wstaje koleś z Warszawy i komentuje kłopoty z danymi rejestratorów natężenia światła słonecznego związanymi z brakiem serwisowania ich:

"Przecież zamiast je czyścić i kalibrować to wystarczy dodać pewną wartość do tych wskazań i będzie taniej i po kłopocie."

Też w tym czasie pewna klimatolog o idiotycznych wskazaniach wilgotnościomierzy w niektórych stacjach automatycznych meteo, pokazujących wilgotność 130%:

"Jak jest ponad sto to się odejmie to co ponad i po sprawie."

I pyski zatrzaśnięte na temat wyższej o 5 stopni temperatury w stacjach umieszczonych w miastach względem obszaru podmiejskiego.

Ale

ZIEMIA SIĘ PALI!

i cyk kolejny grancik
@mtelisz, Ostatnio czytałem, wiarygodność pomiarów sprzed 100 lat to tak +/- 5 stopni a klimat się o.. 1-2 ocieplił
@malcolm,

Pomiary sprzed stu lat to dokładność do 0,5 do 1 stopnia.

"Płonąca Ziemia" bierze się stad, ze stacje pogodowe zbudowane kiedyś poza miastem, dziś są w mieście, a w nim z powodu betonozy temperatura jest wyższa o min 5 stopni.
@mtelisz, chodzi o wiarygodność tych pomiarów.
@malcolm,

Qrwa u nas tak sie w germanistanie gotuje ta planeta że po kurtke sięgnąłem znowu bo rano aż się dupina zaciska od tego gorąca.