@jabolsy, Moja sąsiadka miała krówke. Modry zwierzak. Czasami się zerwała z łańcucha na polu i i przyszedła sama do domu. Ale wiem też, że raz było jakieś nieporozumienie i ją bodła mocniej ta w konsekwencji zwichła rękę. No niestety obie już nie żyją.
R20_swap
1