- Nie ufam lekarzom.
- Czemu?
- Kiedyś mój wujek poszedł do lekarza. Skarżył się na ból w piersiach. Lekarz mu powiedział, że to nic takiego, i żeby wracał do domu. Godzinę później wujek już nie żył.
- Co się stało?! Umarł na zawał?
- No... Nie. Samochód go potrącił.
- No ale to nie ma nic wspólnego z lekarzem!
- Za kierownicą siedział ten lekarz…
#heheszki

18

Brak komentarzy. Napisz pierwszy