Jestem już w domu i piję gorącą herbatkę. Dziś byłem na rybach ok. 2 godzin. Od rana myślałem o tej gigantycznej ławicy śledzia, którą widziałem przedwczoraj. Uzbrojony w śledziowe przynęty, udałem się na betonowe nadbrzeże w porcie. Na miejscu okazało się że śledzia, ani słych ani widu, więc wróciłem nad kanał, trochę pobawić się z okoniami. Ciągnę coś dziwnego... Patrze a to jakaś flądra/płastuga! Pierwszy raz w życiu złowił taką płaską rybę, z brzydkim pyskiem. Niesamowite! Wciągnęła do pyska dużego, okoniowego twistera jak odkurzacz.



#wedkarstwo



#wedkarstwo
sharkando
0
Immortal_Emperor
0
Immortal_Emperor
0