Protestującym marzy się drugie Minneapolis. Widać, że nie chodzi tu tylko o aborcję. Dziwi mnie natomiast reakcja policji, albo jej brak. Z przedsiębiorcami i przeciwnikami restrykcji się nie patyczkowała i szybko rozpędziła prostestujących. A tutaj zaskakująca bierna, jakby swoją bezczynnością chciała jeszcze zachęcić protestujących do przekraczania dalszych granic.
#protest

9

@Dom_Perignon, oczywiście, że nie chodzi tylko o aborcję ale o całokształt twórczości rządu - drenaż budżetu, nepotyzm, wały na grube miliardy itd. itp.
Protestujący powinni eliminować wewnętrznie takie zachowania jak na zdjęciu, każdą próbę dewastacji czegokolwiek a już na pewno kościołów i pomników. Powinni również odciąć się od wszelkiej próby "zawłaszczania" protestów przez którąkolwiek z partii, od lewa do prawa. Ktoś dziś ciekawie mi odpowiedział na moje uwagi odnośnie dewastowania kościoła, że gdyby kościół nie mieszał się do polityki, to by teraz polityka nie mieszała się do kościoła - każdy kij ma dwa końce. Na koniec dyskusji doszliśmy do porozumienia, że protestować przed kościołem jak ma ktoś ochotę to proszę bardzo, dewastować absolutnie nie!
@Dom_Perignon, No właśnie zaczęło się od orzeczenia TK, ale teraz katalog "postulatów" vprotestujących ciągle się poszerza. Widząc konferencję prasową pań na z OSK, dziwię się, że same strzelają sobie w kolano tekstami w stylu " Mamy jeden główny postulat, który określa się jednym niecenzuralnym słowem". Serio?
@Dom_Perignon, nie uda im się: nawet jak będą w pełni małpować czarnych, to nie dadzą rady, bo nie ma w nich tyle zdziczenia i pojebiozy, co u szerokonosych braci zza ocenu. nie dadzą rady wzniecić burd, są zbyt cywilizowani. za mała siła przebicia. bez szans