@Twoja_Starazolin, to można być ateistą i parać się magią?
@pentakilo, Dla lewactwa można. Chyba z rok temu jak zacząłem rozkręcać ten temat hipokrytów.

- modlitwa, msza, krzyż - na co to komu, mądrzejsza o tym nie wspominać, to nie dobra jest, łeee katotaliban

- zaklęcia, klątwy czarne msze, magiczne znaki, sygnały podprogowe - to tylko zabawa, nie interesuj się, nic się nie dzieje...

No i warto tu sobie zadać pytanie. Skoro "nie działa" to czemu to robią? W tym kontekście warto przypomnieć inicjatywę #lureksiemodli od @Borok ... sam nie jestem religijny ale widzę nawet w czymś takim drobnym silną przewagę dla sił chaosu. 👍

@Andrzej_Zielinski, też nie jestem religijny, ale w boga se wierzę
@Andrzej_Zielinski, dziękuję, za słowa wsparcia. Duchowosc nie lubi pustki. Albo jest wiara w Boga, albo miejsce to zajmuje sztan, pod różnymi postaciami... Także okultyzm, masonizm, a nawet to co wiele osób traktuje (jak sam to nazwałeś) zabawa, czyli horoskopy, tarot, czy wydawałoby się inne niewinne "drobiazgi" stopniowo wciągają człowieka w gówno, jakim jest życie bez Boga... Zaczyna się niewinnie, ale nasza wiara (niezależnie w co, to pole walki duchowej)
@Twoja_Starazolin, wiara w czary mary to nie ateizm tylko religia
@szatanista, Ateizm to religia. I biorąc pod uwagę jej głównych kapłanów jak Stalin, Pol Pot, Mao, Hitler czy Lenin to zdecydowanie najbardziej fanatyczna religia w historii.
@Twoja_Starazolin, przykro mi, ale nie otworzę za ciebie hasła religia w encyklopedii.