Lurkincaching - Lurkowe skarby przez całą Polskę i nie tylko. Czy ktoś ruszy cztery litery?




Wiemy, z grubsza, na czym polega geocaching.
@LURKIMPIADA zaproponował/a pierwszą, większą akcję, która zmobilizowała część użytkowników do działania.:)
Tym razem proponuję zabawę wymagającą wyjścia, wyjazdu z domu.
Zabawa wymaga jednak chęci aktywnego uczestnictwa i działań moderacji. Po zgłoszeniu użytkowników zamykamy temat i jedziemy w teren.
Ktoś chętny ?
@moderacja - da radę?
#lurkincaching #glupielurkowezabawy #moderacja

l

11

@WGS, obecny. Chętny.
@WGS, chciałem się kiedyś bawić w geocaching ale nie mam za bardzo czasu, to trochę wolnego czasu spędzam sobie spokojnie ani nawet mi się nie chcę jeździć i zwiedzać na rowerze ani spacerować:P W mojej rodzinnej okolicy było mało skrytek. Ale pomysł fajny tylko Lurków mało.
@LizardKing, nie marudź, tylko dołącz do zabawy Ja nigdy nie grałam w geocatching i nie zrobię tego perfekcyjnie, ale chodzi o pomysł i chęci Będzie fajnie
@d00d, nie, to czy aj się ruszę do skrytki gdzieś dalej jest mocno niepewne:P
@WGS, podbijam, brzmi świetnie, zobaczymy jak wyjdzie
@WGS,
Musiałbyś podać więcej szczegółów, bo póki co nie bardzo wiem na co miałbym się zgodzić lub czemu odmówić.
Lurkincaching
@Verum,
Lurk od Lurkera
caching od cache czyli chować, skrytka, schowek, kryjówka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Geocaching

Tak obstawiam.
@Verum, Jutro, właściwie dzisiaj postaram się napisać podstawowe zasady.*
W skrócie: "Lurkoskarb" startuje ode mnie - szukamy lurka w okolicy. Jasdę/idę, ukrywam go w połowie drogi. Daję namiary, robię zdjęcia itd. Kolejny lurek przejmuje przesyłkę, dokłada coś od siebie dla kolejnego zdobywcy, robi zdjęcia itd. Jak sprawa i zabawa (czy w ogóle) się rozkręci zobaczymy po ilości chętnych.
@WGS,
Lurki są dość rozproszone po świecie. Myślę że przy obecnej populacji będzie ciężko znaleźć chętnych na 100km wycieczki.
@WGS, jestem chętna
@WGS, teraz, jak kończę urlop? chętnie, niestety w miarę możliwości.
@Sleeve, Zobaczymy co @moderacja odpowie. Zabawa potrwa pewnie pół roku - musimy mieć pewność, że do lurkowego "skarbu" nie dostanie się nikt postronny. Sam widzisz jak jest z lurkimpiadą - koleś nie może wydusić czterech wersów na trzeźwo
Zasady będą trochę inne, ale do tego potrzebujemy chętnych łazików i nie tylko. Zobaczymy czy da się szanowne lurkowe grono wkręcić.
Pozdrawiam
@WGS, jaką rolę w tym by miała grać @moderacja?
@Enviador, By, do postów nie miał dostępu nikt postronny - zarówno znieazlogowany jak i nie biorący udziału w zabawie - znamy polską fantazję Jutro, właściwie dzisiaj postaram się napisać podstawowe zasady.*
W skrócie: "Lurkoskarb" startuje ode mnie - szukamy lurka w okolicy. Jadę/idę, ukrywam go w połowie drogi. Daję namiary, robię zdjęcia itd. Kolejny lurek przejmuje przesyłkę, dokłada coś od siebie dla kolejnego zdobywcy, robi zdjęcia itd. Moderacja ma zapewnić, żeby nikt postronny nie dołożył zbyt wiele:)
@d00d mieszka na południu Polski więc z północnej części Borów Tucholskich poleci mały bajer do motocykla. Jak sprawa i zabawa (czy w ogóle) się rozkręci zobaczymy po ilości chętnych.
@WGS, to znaczy, że musielibyśmy znać swoje adresy? Zrobimy mapę? Może od razu spotkanie?
@d00d, Adresy nie, ale przybliżony rejon "działania" byłby niezbędny. Niestety odzew marny, ale temat jak najbardziej otwarty.
@WGS,
z północnej części Borów Tucholskich poleci mały bajer do motocykla
@WGS, od strony technicznej @Thanos by musiał tu coś wyczarować, aczkolwiek zastanawiam się czy nie miałoby więcej sensu skorzystanie z istniejących rozwiązań jak na przykład mapy google z możliwością oznaczania miejsc + jakaś strona umożliwiająca wspólną edycję tekstu. Takie linki możnaby podawać zainteresowanym na pw
@Enviador, Dobry pomysł tylko, że z zainteresowanych mało - niestety.
@WGS, mało osób jest pewne mobilnych... hmm.. jedyne co mi przychodzi do głowy tak na szybko to wirtualna wersja tej zabawy z Google Street view, żeby zdaniem było wskazanie i znalezienie ciekawego miejsca wirtualnie, jeśli na zabawę w rl byłby za mało chętnych
@WGS, bezpieczniej jest w jaskini
@Szachista, Kto co lubi. Bądź spokojny - łazików tutaj sporo. Wiadomo w jaskini bezpieczniej, ale w terenie większe natchnienia na lurkimpiadę przychodzą. Można gnić - nikt nikomu nie zabrania.
@WGS, jaskinia mą bazą operacyjną