@pentakilo, kiedyś byłem na piwaku. Cztery dni. Trzeci dzień picia. My zasiadamy do stołu do kielicha i przyleciała osa. Usiadła na kieliszku i do wódy. Cisza, obserwujemy, po krótkiej chwili próbowała kilka razy odlecieć. I w końcu się udało. Osa poleciała do namiotu, spać
AMIGA
0
pentakilo
1
YoloDruid
2
stawo73
3