Panowie jak przyjdzie mi list z wezwaniem do wojska by mieć zaszczyt ginąć na wojnie dla praw ślubów dla gejów, liberalizmu i chemicznej kastracji dzieci aka. transgerendyzmu, a znajduję się obwcnie poza granicami tej wspaniałej krwiny i nie wstawię się w wojsku to coś będzie mi grozić?
#pytanie #wku #wojsko #wezwaniedowojska

14

@Monte, to wygląda tak, że wyślą Ci wezwanie na adres czy zameldowania czy ten, który mają u siebie w papierach. Jeśli nie stawisz się, wyślą drugie. A później sprawą zajmie się policja. Będą Cię szukać żeby doprowadzić do jednostki.
To tak w skrócie.
@Monte, Ja pierdole. Zaczyna mi się układać w życiu... to nasze państwo już mi znowu chcę to rozpierdolić.
@Monte, tyle komentarzy i zadnej odpowiedzi na powyzsze pytanie. Hmm to jest dosc zastanawiajace, ze ludziom chce sie tyle slow pisac kompletnie nie na temat
@Monte, Z całym szacunkiem, ale trochę nie przystoi przedstawicielowi prawicy zadawać takie pytania. Owszem, dołączenie Polski do wojny z pewnością nie jest w jej interesie, ale jeśli już Polska do tej wojny dołączy przez głupotę jej przywódców, to z pewnością w jej interesie będzie dołożenie wszelkich aby tą wojnę wygrać. Bierzmy przykład z Traugutta, najwybitniejszego wodza powstania styczniowego, który był zarazem przeciwnikiem jego wszczynania. Jeśli Polska da się porwać wichrom wojny to kości zostaną już rzucone i nie będzie drogi odwrotu, a co za tym idzie z perspektywy perspektywy interesu polskiego nie będzie istniał żaden racjonalny powód dla którego ci którzy w największym stopniu przysłużyliby się swojemu krajowi służąc na froncie mieliby się powstrzymywać przed trafieniem na niego. A jeśli przy braku racjonalnych przesłanek ku unikaniu walki i tak byśmy jej unikali, to byłoby to najzwyczajniejsze tchórzostwo.

Wpis został usunięty przez autora

Pewnych rzeczy nie sposób wyrazić inaczej niż za pomocą intuicji, więc rzeknę tylko, że liczę na dwoistość polskiej natury, która nieraz nas ratowała - tj. zarówno na polski "romantyzm" z jednej strony jak i na polski "realizm" z drugiej.
@Radowan Pamiętam że napisałeś kiedyś jakiś post poświęcony owemu zagadnieniu i pamiętam że chciałem się wdać z tobą w polemikę bo w mojej opinii parę kwestii nieco uprościłeś, jednakże ostatecznie nie zrobiłem tego bo prostu mi się nie chciało 𝗑𝖽 Generalnie rzecz ujmując człowiek nigdy nie powinien kierować się emocjami, a zawsze tylko i wyłącznie rozumem. Owszem emocję są bardzo ważne, ale powinny one stanowić coś w rodzaju elementu wspierającego rozum. Zadaniem emocji jest trzymanie i umacnianie nas w naszych rozumowych postanowieniach, to rozum ma wyznaczać drogę uczuciom, a nie uczucia rozumowi.
Politycy zawsze będą świniami zasługującymi na zastrugany pal lub na turnus w obozie pracy o zaostrzonym rygorze
Nie zawsze, po prostu pewne systemy i ustroje zmniejszają bądź zwiększają prawdopodobieństwo (generalnie polecam rozważać zagadnienia związane z polityką i wojną, nie tyle w kategoriach zero-jedynkowych, co właśnie bardziej w kategoriach prawdopodobieństwa) dochodzenia odpowiednich ludzi na wysokie stanowiska. A tak się składa że demokracja wyjątkowo mocno premiuję ludzi podłych i marnych, a już w szczególności demokracja opierająca się na gruncie zupełnie zliberalizowanego społeczeństwa. Ale mimo to chyba sam przyznasz że postacie takie jak święty Ludwik czy święty Tomasz Morus to persony którym wielkiego serca z pewnością nie można odmówić.
@Don_Pelayo, ja jestem etno-nacjonalistą, ja to tak widzę, my pojedziemy walczyć i zginiemy w bratniej wojnie z innymi słowianami, którzy kulturowo są bardzo zbliżeni do nas, jak się nawzajem powybijamy to koszerne elity będą mówić, że w sumie mało ludności jest i trzeba naprowadzać kolejne tabuny afrykańczyków do naszych krain, a jak mężczyźni w wojnie poginą to naszymi kobietami będzie musiało się zająć tałałajstwo z afryki (coś jak obecnie ze studentkami z Krakowa), uproszczony plan Kalergi, czyli stworzenie nowej rasy oderwanej od jakiejkolwiek przynależności, religii czy kultury, taki niski IQ mutt który będzie łatwy do kontroli i zgodzi się na każdą formę reżimu chociażby na wielki reset.
Mogę szurać ale nigdzie ta wojna mi się nie dodaje, szczególnie że z Rosją nie mamy szans żadnych.
@Monte, kara śmierci przez rozstrzelanie gumowymi kulami albo 500+ grzywny

Wpis został usunięty przez autora

@pacjentzero, @Monte gdyby papiery z pracy nie wystarczyły to weź się zamelduj gdzieś jakoś.