Znalazłem go na brzegu. Prawdopodobnie przedwczoraj wyrzuciły go fale, wzburzone przez silny wiatr. Podejrzewam że przyczyną śmierci były walki godowe pomiedzy samcami. W okresie wiosennym to u łabędzi nic nadzwyczajnego, i często zdarza się tak że jeden gonie. Truchło sprawiało wrażenie „świeżego”, nie śmierdziało. Nie zaglądałem pod pióra. Wyciąłem garść piór, za pomocą żyletki do przecinania plecionki wędkarskiej. W domu wymyłem pióra i w tej chwili suszą się na balkonie. Planuje zamontować je do kotwiczki mojej trociowej błystki. Co powinno podnieść jej skuteczność. Wkrótce testy modyfikacji zostaną przeprowadzone nad wodą. Postanowiłem ponownie opublikować ten wpis, bo mimo kontrowersji z nim związanych to oto taki sposobem pozyskałem materiał który i tak planowałem zamówić. #wedkarstwo

13

Wpis został usunięty przez moderatora

@Sol_Ziemi, Na całym łabędziu znajdowały się różne rodzaje piór. Wziąłem te małe i delikatne z szyi i grzbietu.
@Immortal_Emperor, żadne zwierzę nie ucierpiało a ty zyskałeś więc wszystko ok!