To teraz głosowanie kantonalne mojego kantonu, czyli Genewa. A tu niezła rewolucja w systemie rządu kantonalnego. Wszystko za sprawą wałów, które odjebał były członek rządu Pierre Maudet.
Tu więcej
https://fr.m.wikipedia.org/wiki/Affaire_Maudet
Ale wracając do głosowania. Genewczycy zadecydowali ze będzie można o wiele łatwiej zdymisjonować członka rządu. Za było 91% głosujących.
Również z tym politykiem związany jest drugi temat przegłosowany przez mieszkańców. Chodzi o koniec dożywotniej renty politycznej. Do teraz każdy członek rządu po dwóch kadencjach dostawał dożywotnio 50% swojego uposażenia. Teraz będzie prawie jak przy zasiłku dla bezrobotnych. 70% przez max dwa lata. Za było 78%.
#genewa #szwajcaria #swissinfo

5

@reflex1, Szkoda że u nas demokracja bezpośrednia to niemożliwość na tą chwilę…
Kurwa nawet nie żałowałbym godziny czy dwóch zmarnowanych na głosowanie.
będzie można o wiele łatwiej zdymisjonować członka rządu
@reflex1, szanuję, ale jakie mogą być podstawy zwolnienia?
@alienv, Np. brak zaufania społecznego czy np. kiepski stan zdrowia. Bo do teraz byłeś praktycznie nieusuwalny. Jak świetnie pokazał przykład Maudeta. Zabrali mu praktycznie wszystkie departamenty wcześniej mu podległe i nie miał właściwie nic do gadania w rządzie a nadal był członkiem bo brakowało mu paru miesięcy do otrzymania dożywotniej renty rządowej. I to pomimo toczących się przeciwko niemu spraw sądowych.
brak zaufania społecznego
@reflex1, eh miałem napisać coś podobnego w ramach śmieszkowania, bo przecież to Szwajcaria, ale jednak czyli co, vox populi vox dei ? taka ichniejsza "izba dyscyplinarna" ?

bo kiepski stan zdrowia lepiej, chociaż też zostawia pole do popisu.
chyba że po prostu tak ogólnie to przedstawiłeś i w rzeczywistości nie jest tak prosto.
@alienv, Nie do końca „głos ludu”, bo będzie w końcu wprowadzone tzw wotum nieufności. I będzie danego członka rządu mógł odwołać parlament kantonalny. Do tej pory nie było praktycznie szansy na zdymisjowanie takowego. Bo i nie było takiej potrzeby. Zazwyczaj polityk tracący zaufanie sam dymisjonuje. Podobnie jest na poziomie federalnym i w większości kantonie. Jedynie chyba 5 kantonów ma taki zapis w konstytucji.
A na poziomie federalnym masz tak, ze raz wybrany, jesteś w rządzie praktycznie do albo śmierci albo własnej rezygnacji. I większość sama rezygnuje. Albo z powodu zmiany partii, która w rządzie ma już swoje miejsce, albo do rzadu nie należy.
@reflex1, o to chodzi, to całkiem w porządku. Dzięki
Ps widzę że nie da się nudzić w tej Szwajcarii