Totenkompf husarów i powstańców śląskich oraz głowa Adama a Totenkompf SS bande. I że to nie to samoupload.wikimedia.org

Symbolu Totenkopf używała już kawaleria armii pruskiej za panowania Fryderyka Wielkiego. W Rosji pojawił się on nawet wcześniej - w czasie tatarskiego panowania prawosławni mnisi-żołnierze szli do boju pod symbolami tzw. „głowy Adama”.

Fryderyk Wielki powołał do życia regiment huzarów Husaren-Regiment Nr. 5 (von Ruesch), dowodzonego przez pułkownika von Ruescha. Jego członkowie nosili czarne mundury z symbolem Totenkopf na nakryciach głowy. Oddział ten walczył podczas bitew wojny o sukcesję austriacką i wojny siedmioletniej. W 1808, kiedy regiment przemianowano na Leib-Husaren Regiments Nr.1 i Nr.2, symbol Totenkopf był w nim nadal używany.

Oznaczenia tego używano nie tylko w Prusach. Huzarzy Królestwa Szwecji wzorowali się na tych pruskich, nosząc Totenkopf na czapkach. Rosyjski regiment generała Ławra Korniłowa (Корниловский ударный полк) zaadaptował ten symbol w 1917 roku.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/34/Husar_5_Alexandriisky_Black_Hussars.gif/220px-Husar_5_Alexandriisky_Black_Hussars.gif

W czasie wojen napoleońskich, kiedy w bitwie zginął Fryderyk, książę brunszwicki, jego ludzie zmienili kolor mundurów na czarny, a na czako każdego z żołnierzy znalazł się Totenkopf. Miało to na celu ukazanie żałoby po śmierci władcy (inne źródła twierdzą, iż tzw. „Czarni Brunszwicy” zostali tak umundurowani przez samego księcia jeszcze za jego życia - ten oryginalny ubiór miał być symbolem zemsty na Francuzach [2]. „Trupia główka” była używana przez armie pruskie i brunszwickie do 1918 roku.

W okresie walk o niepodległość Polski symbol trupiej główki był odznaką Poznańskiego Ochotniczego Batalionu Śmierci z trzema kompaniami szturmowymi[2], dowódcą którego był Feliks Józefowicz, oraz pułków ułańskich[3] walczących na froncie wschodnim z armią bolszewicką. Symbol trupiej główki znajdował się na czapkach oddziałów szturmowych walczących podczas powstań śląskich o przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Totenkopf widnieje także na samochodzie pancernym Korfanty używanym podczas III powstania śląskiego.

W trakcie obrony Lwowa w 1918-1919 naszywki z czaszką oraz literami G i S na lewym ramieniu nosili ochotnicy z t.zw. oddziału Straceńców pod dowództwem porucznika Romana Abrahama [4]. Nazwa oddziału pochodzi od sektora obrony Góra Stracenia z którego jednostka rozpoczęła swój szlak bojowy.

Również polskie oddziały w okresie II wojny światowej przyjmowały symbole trupiej czaszki. Przykładem jest wspomniany Jolly Roger w polskiej wersji Fil-Fil; flaga wywieszana na okrętach podwodnych po powrocie ze zwycięskiego patrolu. Nosiły ją ORP Sokół i ORP Dzik które zapisały się na kartach polskiej historii.

Żołnierze kilku formacji partyzanckich nosili także na mundurach naszywki z symbolem czaszki. Jedną z nich była kompania „Warszawianka” NSZ Okręgu Warszawskiego, która jako 1. kompania szturmowa walczyła w Powstaniu Warszawskim - żołnierze z 1. plutonu tej kompanii nosili na lewym rękawie naszywki z trupią główką. Innym oddziałem był pluton „Śmiertelni”, wchodzący w skład Oddziałów Leśnych Okręgu VII NSZ, walczący w rejonie Beskidu Śląskiego i Żywieckiego z władzą komunistyczną jeszcze po roku 1945. Żołnierze 3. Wileńskiej Brygady NZW (wcześniej 3 Wileńska Brygada AK), dowodzonej przez kpt. Romualda Rajsa ps. „Bury” nosili jako emblematy min. czaszkę z piszczelami i literami Ś.W.O. (Śmierć Wrogom Ojczyzny). Odznaka bojowa 3. Wileńskiej Brygady przedstawiała orła w locie, wspartego na trupiej główce. Symbole te wprowadzono 30 czerwca 1946 r. na wniosek szefa PAS, kpt. „Burego”.
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/96/Odznaka_Dywizjonu_Huzar%C3%B3w_%C5%9Amierci_wz.1920-_replika.jpg
Totenkompf husarów śmierci
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c4/Cap_badge_of_the_Polish_Storm_Detachment_during_Silesian_Uprisings.PNG/220px-Cap_badge_of_the_Polish_Storm_Detachment_during_Silesian_Uprisings.PNG
Odznaka na czapkę Oddziałów Szturmowych w powstaniach śląskich
Sam symbol kojarzony jest najczęściej z nazistowskimi Niemcami, zwłaszcza z SS i Waffen-SS. Miał kilka charakterystycznych cech.
Czaszka zwrócona do oglądających lewym półprofilem, podobnie jak na zdjęciach do dowodu osobistego.
Jest zgodna z ludzką anatomią.
Piszczele skrzyżowane pod bardzo małym kątem. Odległość między nimi niemal niezauważalna.
Wyraźne połączenia między poszczególnymi kośćmi mózgoczaszki. Warto podkreślić, że w naturze występują tylko u bardzo młodych ludzi.
Bardzo wyraźne, zdrowe zęby. Większość innych przedstawień raczej tego nie podkreśla.
Mózgoczaszka nie zasłania piszczeli.
Zęby są zaciśnięte. W innych przypadkach są zazwyczaj otwarte.
We wczesnych latach NSDAP, Julius Schreck, przywódca Stabswache (osobistej gwardii Adolfa Hitlera), przyjął „trupią główkę” za symbol swego oddziału. W 1935 roku Stabswache zostało przemianowane na Schutzstaffel (SS), ale kontynuowało używanie oznaczenia Totenkopf. Podobnie jak było ze swastyką, naziści zaadaptowali szeroko wcześniej używany symbol, który uzyskał przez to bardzo negatywne i złowróżbne znaczenie.
Trupia czaszka była symbolem niemieckich czołgistów, ale także jednej z pierwszych formacji Waffen-SS 3 Dywizji Pancernej „Totenkopf”. Powodowało to, że często nie respektowano praw kombatanckich niemieckich pancerniaków, biorąc ich czarne mundury z trupią główką za uniformy SS.

Symbolu „trupiej główki” używało także 54. Skrzydło Bombowców Luftwaffe (Kampfgeschwader 54), nazywane często nawet w oficjalnych dokumentach Totenkopf.

Był on używany także przez członków specjalnych oddziałów SS (SS-Totenkopfverbände), którzy pełnili służbę wartowniczą w niemieckich obozach koncentracyjnych.
Współcześnie symbol Totenkopf wykorzystywany jest przez ruchy neonazistowskie i rasistowskie
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/aa/SS_Totenkopf.jpg/220px-SS_Totenkopf.jpg

Tak więc nie mylmy niektórych symboli
#militaria #symbole #historiabezcenzury

8

@RadzieckiSnajper, Popularność tego symbolu brała się z jednoznacznego wydzwięku - idę w bój i nie straszna mi śmierć
Popularność tego symbolu brała się z jednoznacznego wydzwięku - idę w bój i nie straszna mi śmierć
@JFE, W wersji górnolotnej tak. Myślę, że drugą opcją jest po prostu szpan. Czaszka na emblematach dodaje +5 do imagu "badassa" i pewnie w każdej armii znajdzie sporo przykładów.
Np. w czasie wojny domowej w Rosji trupie główki na sztandarach mieli zarówno bolszewicy (4), biali(2), jak i machnowcy(3). Ze znanych przypadków historycznych warto jeszcze wspomnieć o serbskich Czetnikach (1).