#takasytuacja #pytaniedoexperta #heheszki
Niestety bez linku, ale obiło mi sie o uszy , ze pan Podzielski na inauguracji roku akademickiego zauważył, jak mało osób po szczypawce trafia na oddziały intensywnej terapii, i jak wielu przechodzi grypę lekko lub bezobjawowo. Na tej podstawie, idąc za ciosem wysnuł tezę jak ważne jest być w pełni wyszczypanym.
W związku z tym nasuwa się pytanie, oficjalnie po której dawce szczypawki statystyka zalicza do grupy w pełni wyszczypanych?

6

@atoja, Jak to po której? Po każdej kolejnej zalecanej. 😉
@atoja, 2 dawki + 1 za każde kolejne pół roku
@atoja, podepnę to tutaj: załóżmy, że za 5 lat najdzie mnie ochota by zaliczyć się do osób w pełni zaszczepionych i przyjąć całą dobroć ze strzykawki. Czy dostanę jedna dawkę, czy też jedną (główną) + 10 przypominających?
@okejki, bez karniaków za krnąbrność pewnie się nie obejdzie 🙄
@pentakilo, jeszcze nie (mieszkam w innym cyrku)
@okejki, czytałeś jakiś wywiad pani profesor, że formalnie ona zaleca przyjąć wszystkie dawki od razu wtedy nawet jak wystąpi NOP nie będzie wiadomix po której dawce
@piastun, nie czytałem, od czasu jak przestałem odwiedzać portal tworzony przez użytkowników, czytam tylko lurka rano (praca). Co do dawek, mieszkam w innym cyrku (tym z rozczochranymi premierem) i widzę, że tutaj też ludziom odwala, przeczuwam, że trzeba będzie tak do 5 lat zmienić miejsce pobytu.
@atoja, 2-3 w porywach 4 na wiosnę podczas 5 fali, ale generalnie to zależy bo mądrość etapu zmienia się dynamicznie
@PostironicznyPowerUser, zaszczepionych nie bada się na covid, uznaje się ze to grypa, stąd magia procentów.