#trzeciadroga #palikot #nowoczesna
Wiadomo, że projekt "Hołownia" i "Trzecia droga" upadł. Co dalej? PO jest potrzebny projekt łapiący elektorat który udało się obrzydzić inne opcje ale ma też obrzydzenie do PO, a szkoda go stracić. Dotychczasowe projekty fajnie zagospodarowywały ogłupiały elektorat ale niestety na chwilę. Teraz wyraźnie jest coś potrzebnego. Co prawda po Hołowni widać, że zbyt wczesne odpalenie projektu powoduje zbyt szybkie wypalenie ale z drugiej strony idą wybory prezydenckie i może się przydać. Na kogo stawiacie? Gawryluk, Owsiak otworzy jakiś projekt? A może kogoś innego widzicie? Jest sporo lemingów do zagospodarowania.
Wiadomo, że projekt "Hołownia" i "Trzecia droga" upadł. Co dalej? PO jest potrzebny projekt łapiący elektorat który udało się obrzydzić inne opcje ale ma też obrzydzenie do PO, a szkoda go stracić. Dotychczasowe projekty fajnie zagospodarowywały ogłupiały elektorat ale niestety na chwilę. Teraz wyraźnie jest coś potrzebnego. Co prawda po Hołowni widać, że zbyt wczesne odpalenie projektu powoduje zbyt szybkie wypalenie ale z drugiej strony idą wybory prezydenckie i może się przydać. Na kogo stawiacie? Gawryluk, Owsiak otworzy jakiś projekt? A może kogoś innego widzicie? Jest sporo lemingów do zagospodarowania.
PostironicznyPowerUser
0
jedynie Bosak mi się widzi, nie ufam mu i dla mnie jest za mało radykalny choć może pod tą otoczką uładzonego polityka kryje się prawdziwa bestia 😁
HerbaMate
4
malcolm
3
HerbaMate
1
malcolm
0
borubar
0
malcolm
0
borubar
0
@malcolm, to nie ma znaczenia czy będzie 3 kandydatów opozycyjnych po 15% czy jeden 45% i tak będzie druga tura, a do drugiej tury dostanie się tylko jeden.
Tu sposób na wygranie wyborów jest inny - chcąc wygrać wybory prezydenckie musisz wypromować takiego kandydata konkurencji który jest większym złem od Ciebie.
Czyli będąc liderem wybierasz sobie najgorszego konkurenta z drugiej strony i pomagasz mu przed pierwszą turą wyborów. Dopiero przed drugą turą zaczynasz prowadzić własną kampanię.
malcolm
0
borubar
0
Użycie w charakterze kozła ofiarnego to co innego - zawsze warto mieć koalicjanta na którego można zrzucać winę za wszystkie niepowodzenia, koalicjant będzie tracił poparcie a my nie, tyle że po zabiciu jednej ofiary trzeba będzie sobie poszukać nowego koalicjanta na ofiarę.
malcolm
0
szatanista
0
malcolm
0
szatanista
0
PostironicznyPowerUser
-1
szatanista
0
Przypuszczam, że gdyby nie Korwin, to jego środowisko miało by większe poparcie historycznie i więcej zrealizowanych postulatów.
PostironicznyPowerUser
0
możesz sobie przypuszczać i gdybać, ale fakty są nieubłagane. Korwin jest nieugięty, nie idzie na zgniły kompromis i nie pozwala stępić swoich radykalnych postulatów podczas gdy konfa idzie w stronę centrum zapewne po wrogim przejęciu i zanim dojdzie do władzy to pewnie tak się ugrzeczni, że chuja zdziała jak przyjdzie co do czego, ale to z kolei tylko moje przypuszczenia odnośnie przyszłości jako skrajnego pesymisty